Blisko 2 tys. osób ze 126 krajów uczestniczyło w sesji Komitetu Światowego Dziedzictwa UNESCO w Krakowie. „Cieszymy się ogromnie, że się udało i sesja odbywała się we wspaniałej atmosferze" - powiedziała we wtorek podczas konferencji prasowej wiceminister kultury Magdalena Gawin.
Polska po raz pierwszy była gospodarzem sesji UNESCO, która została oficjalnie otwarta 1 lipca na Wawelu, a zakończy się w środę, gdy członkowie Komitetu Światowego Dziedzictwa przyjmą raport końcowy.
Wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Magdalena Gawin podkreśliła, że mieliśmy na przygotowanie tego wydarzenia zaledwie siedem miesięcy i dziękowała wszystkim zaangażowanym w to przedsięwzięcie instytucjom oraz osobom. "Cieszymy się ogromnie, że się udało i że sesja odbywała się we wspaniałej atmosferze" – mówiła.
Wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Magdalena Gawin podkreśliła, że mieliśmy na przygotowanie tego wydarzenia zaledwie siedem miesięcy i dziękowała wszystkim zaangażowanym w to przedsięwzięcie instytucjom oraz osobom. "Cieszymy się ogromnie, że się udało i że sesja odbywała się we wspaniałej atmosferze" – mówiła wiceminister.
W obradach w Centrum Konferencyjnym ICE Kraków wzięło udział 1 tys. 966 osób – członków delegacji, a ponad 1 tys. osób było zaangażowanych w przygotowanie i obsługę wydarzenia w ramach tzw. "local stuff".
Komitet Światowego Dziedzictwa podjął w Krakowie ponad 250 decyzji m.in. o wpisaniu 21 obiektów na Listę światowego dziedzictwa UNESCO. Wśród nich znalazły się zabytki Tarnowskich Gór, ale też pierwsze w historii wpisy z takich krajów jak Angola i Erytrea. W trybie nagłym na listę wpisano Stare Miasto w Hebronie, które jednocześnie zostało uznane za dziedzictwo w zagrożeniu.
"Z perspektywy Komitetu Światowego Dziedzictwa UNESCO, któremu mam zaszczyt przewodniczyć, nowe jest to, że otwarliśmy się na organizacje pozarządowe. Wiele organizacji, które przyjechały tu z różnych kontynentów, chwaliło Polskę za to, że dostali głos na tej sesji. Pod tym względem ta sesja zostanie zapamiętana jako przełom w rozmowie pomiędzy państwami–stronami a społeczeństwem obywatelskim, bez którego nie będziemy mogli skutecznie chronić dziedzictwa" – powiedział podczas konferencji prasowej przewodniczący Komitetu Światowego Dziedzictwa prof. Jacek Purchla. "Ta sesja to świetny przykład, jak kultura jest ważna dla budowania wizerunku Polski w świecie" – dodał.
Prof. Purchla mówił, że kiedy w 1991 r. w Krakowie odbywała się konferencja KBWE "odkrywaliśmy Polskę przed Europą", teraz "odkrywamy Polskę przed światem".
Prof. Jacek Purchla: Z perspektywy Komitetu Światowego Dziedzictwa UNESCO, któremu mam zaszczyt przewodniczyć, nowe jest to, że otwarliśmy się na organizacje pozarządowe. Wiele organizacji, które przyjechały tu z różnych kontynentów, chwaliło Polskę za to, że dostali głos na tej sesji. Pod tym względem ta sesja zostanie zapamiętana jako przełom w rozmowie pomiędzy państwami–stronami a społeczeństwem obywatelskim, bez którego nie będziemy mogli skutecznie chronić dziedzictwa.
Przewodniczący polskiej delegacji, sekretarz generalny Polskiego Komitetu ds. UNESCO Sławomir Ratajski potwierdził, że delegaci bardzo chwalili Polskę i odkrywali jej atrakcyjność.
Jak podali organizatorzy w trakcie sesji odbyły się 53 wydarzenia towarzyszące. Ponad 1 tys. uczestników skorzystało z ofert wycieczek m.in. po Krakowie, do Miejsca Pamięci i Muzeum Auschwitz–Birkenau, do Kopalni Soli w Wieliczce oraz Tarnowskich Gór. Zorganizowano też dziewięć zajęć jogi.
Na potrzeby sesji przeorganizowana została sala audytoryjna ICE Kraków. W sumie w obiekcie zaaranżowano 51 pomieszczeń. Średnia dzienna odległość, jaką w trakcie wydarzenia pokonywała obsługa, wynosiła 22 km.
Każdego dnia przebieg sesji zabezpieczało od 200 do 700 policjantów i dodatkowo 38 żandarmów. 29 tys. razy sprawdzano osoby wchodzące do ICE Kraków i prawie tyle samo razy prześwietlano bagaże.
Po raz pierwszy w Krakowie – jako impreza towarzysząca sesji Komitetu Światowego Dziedzictwa UNESCO - z inicjatywy Narodowego Instytutu Dziedzictwa odbyło się spotkanie tych, którzy zarządzają obiektami będącymi na Liście światowego dziedzictwa UNESCO. "Często łatwiej jest uzyskać wpis, to jest proces trwający kilka lat, niż potem przez kolejne dekady utrzymywać bardzo surowe rygory, jakie są nakładane na państwa, jeżeli chodzi o zarządzanie takim miejscem" - mówił prof. Purchla.
W trakcie sesji na Rynku Głównym w Krakowie i podczas koncertu, który zorganizowano na Bulwarze Wołyńskim nad Wisłą zbierane były pieniądze na pomoc mieszkańcom syryjskiego Aleppo. Jak poinformowała we wtorek wiceminister Gawin w samym mieście zebrano 200 tys. zł, które za pośrednictwem Caritasu trafią bezpośrednio do potrzebujących.
Decyzja, kto będzie gospodarzem kolejnej 42. sesji Komitetu Światowego Dziedzictwa UNESCO, zostanie podjęta w połowie listopada.
Organizatorem sesji w Krakowie z ramienia polskiego rządu było Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, które przygotowało ją we współpracy z Ministerstwem Spraw Zagranicznych, Ministerstwem Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz władzami Krakowa. Koordynatorem wydarzenia był Narodowy Instytut Dziedzictwa. (PAP)
wos/ agz/