W poniedziałek rozpocznie się montaż hełmu barokowej wieży klasztoru na Świętym Krzyżu, zniszczonej w 1914 roku przez wojska austriackie. W najbliższych dniach budowla ma odzyskać dawny blask.
„To bardzo symboliczne i ważne wydarzenie w historii Świętego Krzyża” – powiedział w rozmowie z PAP superior klasztoru ojców oblatów o. Zygfryd Wiecha. „Po stu latach od zburzenia wieży miejsce to odzyska dawne oblicze” – podkreślił.
Tym samym dobiega końca trwająca ponad rok odbudowa zniszczonego zabytku. Wieża została odtworzona na podstawie historycznych rycin i fotografii. „Niestety nie zachowały się jakieś projekty czy szkice autorskie z okresu, gdy wieża powstawała. Pomocna była jednak ikonografia. Na ile było to możliwe, wygląd zewnętrzny jest wiernym odwzorowaniem” – powiedział kierownik budowy Janusz Gołąb.
Według tradycji utrwalonej przez Jana Długosza opactwo benedyktyńskie na Świętym Krzyżu powstało w 1006 roku z fundacji Bolesława Chrobrego. Z badań historyków (m.in. prof. Marka Derwicha) wynika, że powstało nieco później, bo w XII wieku. Jako założyciela wskazują oni Bolesława Krzywoustego. W okresie panowania dynastii Jagiellonów Święty Krzyż był najważniejszym sanktuarium w Polsce.
W poniedziałek rano na Świętym Krzyżu pracę rozpocznie 180-tonowy dźwig do montażu ciężkich elementów konstrukcyjnych. „Na szczyt wieży muszą zostać wciągnięte cztery segmenty hełmu, ważącego łącznie około 30 ton” – wyjaśnił Gołąb.
Elementy hełmu budowane były w odległych o ponad 30 km Daleszycach (powiat kielecki) przez prawie rok. W ubiegłym tygodniu potężne segmenty pokryte miedzianą blachą były przewożone na miejsce budowy, gdzie od ponad 12 miesięcy wznoszony jest główny korpus wieży. Jej uroczyste otwarcie zaplanowano na 7 września br., czyli dwa miesiące przed setną rocznicą zniszczenia obiektu.
50-metrowa wieża została zaprojektowana tak, aby na jednej z kondygnacji znajdował się punkt widokowy, z którego będzie można podziwiać panoramę Gór Świętokrzyskich. Według przewodników, przy sprzyjających warunkach będzie można stamtąd dostrzec Tatry.
Barokową wieżę 31 października 1914 roku wysadziły wojska austriackie. "Nie wiadomo dlaczego Austriacy zdecydowali się na ten krok" - powiedział PAP o. Wiecha. Przypomniał, że zaraz po odzyskaniu niepodległości pojawiły się plany odbudowy zniszczonej wieży. Starania te przerwała jednak II wojna światowa. Drugi raz do rekonstrukcji zabytku szykowano się zaraz po jej zakończeniu. Powstały nawet drewniane rusztowania, które otaczały zachodnią część klasztoru przez kilkanaście lat. Od odbudowy jednak odstąpiono.
Całkowity koszt inwestycji to 7,5 mln zł. W 85 proc. zostanie ona sfinansowana z funduszy unijnych.
Według tradycji utrwalonej przez Jana Długosza opactwo benedyktyńskie na Świętym Krzyżu powstało w 1006 roku z fundacji Bolesława Chrobrego. Z badań historyków (m.in. prof. Marka Derwicha) wynika, że powstało nieco później, bo w XII wieku. Jako założyciela wskazują oni Bolesława Krzywoustego. W okresie panowania dynastii Jagiellonów Święty Krzyż był najważniejszym sanktuarium w Polsce.
Nazwa klasztoru oraz Gór Świętokrzyskich pochodzi od przechowywanych tam relikwii Krzyża Świętego. W czasach przedrozbiorowych świętokrzyskie sanktuarium było celem licznych pielgrzymek, które odbywali także królowie Polski. Od lat trzydziestych XX wieku gospodarzami klasztoru są zakonnicy ze zgromadzenia oblatów.
W lutym br. papież Benedykt XVI zdecydował o nadaniu kościołowi Św. Trójcy na Świętym Krzyżu tytułu bazyliki mniejszej. Była to jedna z ostatnich decyzji podjętych w czasie jego pontyfikatu. Dekret Stolicy Apostolskiej w tej sprawie został uroczyście odczytany 16 czerwca 2013 r. (PAP)
mjk/ je/