Do końca sierpnia krakowianie i turyści będą mieli okazję zobaczyć na Wawelu obraz "Zawieszenie dzwonu Zygmunta na wieży katedry w Krakowie w 1521 roku" Jana Matejki, udostępniony w związku z 500-leciem tego pamiętnego wydarzenia.
Rzeczniczka prezydenta Krakowa Monika Chylaszek, podczas czwartkowego briefingu prasowego wskazała, że pomysł na pozyskanie obrazu z zasobów Muzeum Narodowego w Warszawie na czas obchodzonego jubileuszu, zrodził się nieprzypadkowo.
"Ten obraz w naszej pamięci i świadomości jest obrazem tak krakowskim, że każdy, z kim rozmawialiśmy był bardzo zdziwiony, że na co dzień nie znajduje się on w Krakowie; wszyscy mówili: jaki to problem, skoro on wisi w Sukiennicach?" - mówiła rzeczniczka.
Jak podkreśliła, to właśnie wyobrażenie Matejki pozwoli na przybliżenie mieszkańcom i turystom, którzy odwiedzą w lecie Zamek Królewski na Wawelu, atmosfery, jaka towarzyszyła zawieszeniu dzwonu.
Historię obrazu i jego nazwy, która nie do końca oddaje to, co znajduje się na płótnie, przedstawiła dziennikarzom kuratorka wystawy, Agnieszka Janczyk. "Matejko tak naprawdę przedstawił zupełnie co innego; niezwykle ważny moment - wydobywanie dzwonu z formy oraz poświęcenie go" - wyjaśniła. "Matejko, podobnie jak inni krakowianie, był zafascynowany dzwonem, jego brzmieniem. Warto też wspomnieć, że dzwon towarzyszył Matejce w różnych ważnych chwilach; dzięki Marianowi Gorzkowskiemu wiemy, że zadzwonił, kiedy Matejko zaczynał malować +Bitwę pod Grunwaldem+ i, niespodziewanie, również wtedy, kiedy kończył pracę nad tym obrazem" - mówiła Janczyk.
Prezentacja obrazu i szkiców autorstwa malarza, składających się na wystawę "Matejko. Od wielkiego dzwonu", stanowią jeden z najważniejszych punktów programu jubileuszu. Jego szczegółowy program znaleźć można na stronach: www.krakow.pl i www.500-sigismundus.com. Wstęp na wydarzenia jest bezpłatny.(PAP)
nak/ dki/