Ponad 70 wykonawców - solistów, zespołów czy chórów - wzięło udział w finale 31. ogólnopolskiego festiwalu "Piosenka białoruska", który w niedzielę odbył się w Hajnówce (Podlaskie). Imprezę tradycyjnie zakończy koncert galowy, który za dwa tygodnie odbędzie się w Białymstoku.
Festiwal, którego organizatorem jest Białoruskie Towarzystwo Społeczno-Kulturalne (BTSK) w Polsce, to jedna z największych imprez kulturalnych w środowisku mniejszości białoruskiej.
Rywalizacja o nagrody i udział w koncercie galowym odbywała się w niedzielę w Hajnowskim Domu Kultury. Jurorzy oceniali śpiew a capella, z podkładem muzycznym i akompaniamentem na żywo. Regulaminowym wymogiem jest tekst utworu w języku białoruskim, ewentualnie w gwarze używanej przez tę społeczność w Polsce. Chodzi przede wszystkim o południowo-wschodnią część województwa podlaskiego, to tam jeszcze zachowała się taka gwara.
Niedzielne eliminacje centralne poprzedzone były pięcioma rejonowymi, które od końca stycznia odbywały się w Siemiatyczach, Dąbrowie Białostockiej, Hajnówce, Białymstoku i Bielsku Podlaskim.
W ten sposób wyłoniono 75 tzw. jednostek wykonawczych (soliści, mniejsze zespoły i chóry), które w niedzielę rywalizowały w Hajnówce. Tradycyjnie festiwal zakończy gala piosenki białoruskiej w Białymstoku; w tym roku odbędzie się ona 3 marca w sali koncertowej Opery i Filharmonii Podlaskiej przy ul. Podleśnej.
"Patrząc przez pryzmat naszego festiwalu, piosenka białoruska ma się u nas, przede wszystkim na Białostocczyźnie, całkiem dobrze. Zainteresowanie od wielu lat nie słabnie, wykonawców jest dużo, pojawiają się młodzi, w większej liczbie niż jeszcze kilka lat temu, co nas oczywiście cieszy" - powiedział PAP przewodniczący BTSK Bazyli Siegień.
W tym roku dużą grupę stanowili soliści i solistki. Bazyli Siegień zwrócił też uwagę, że byli również wykonawcy reprezentujący białoruską diasporę. "Z ostrożnym optymizmem bym powiedział, że włącza się ona w kulturę białoruską w Polsce. Może na razie nie jest to masowe, przynajmniej w naszych imprezach, ale w tym roku kilka nowych osób się pojawiło" - dodał przewodniczący BTSK.
Według danych GUS, w Narodowym Spisie Powszechnym przeprowadzonym w 2021 roku, przy pytaniach o identyfikację narodowo-etniczną, narodowość białoruską zadeklarowało niespełna 57 tys. osób. Sami liderzy organizacji białoruskich w Polsce podają liczby kilka razy wyższe.
Największe skupiska mniejszości białoruskiej w Polsce są w województwie podlaskim, zwłaszcza w jego południowo-wschodniej części.(PAP)
autor: Robert Fiłończuk
rof/ mark/