Prof. Mariana Kołodzieja, byłego więźnia niemieckich obozów, artystę plastyka i scenografa, którego 10. rocznica śmierci przypadnie 13 października, upamiętnią w niedzielę franciszkanie z Centrum św. Maksymiliana w podoświęcimskich Harmężach.
„Na mszy św. o godz. 11 w kościele franciszkańskim będziemy modlili się w jego intencji. Po mszy zapraszamy do zwiedzenia wystawy +Klisze pamięci. Labirynty+ prof. Kołodzieja, znajdującej się w podziemiach naszego kościoła” – powiedział o. Piotr Cuber, gwardian klasztoru franciszkańskiego w Harmężach.
Prof. Marian Kołodziej urodził się w 1921 r. w Raszkowie w Wielkopolsce. Przed wojną był uczniem gimnazjum. Po wybuchu II wojny próbował przedostać się do polskiego wojska we Francji. Został aresztowany przez gestapo. 14 czerwca 1940 r. Niemcy deportowali go do Auschwitz w pierwszym transporcie polskich więźniów. Do 1945 r. był więziony także w Gross-Rosen, Buchenwaldzie, Sachsenhausen i Mauthausen-Gusen.
Po wojnie ukończył wydział scenografii krakowskiej ASP. Współpracował z teatrami w Gdańsku i Warszawie. Stworzył dekoracje do wielu spektakli i filmów. Był twórcą ołtarzy w Gdańsku podczas pielgrzymek papieża Jana Pawła II w 1987 i 1999 r.
W ostatnich latach twórczości poruszał tematykę obozową. W 1992 r. doznał udaru mózgu. Rehabilitacją w chorobie stało się realizowane od tego czasu dzieło życia: "Klisze pamięci. Labirynty". Artysta tworzył je 16 lat. Przed śmiercią ofiarował je Centrum św. Maksymiliana. Zostało umieszczone w podziemiach tamtejszego kościoła.
Wystawa "Klisze pamięci, Labirynty" składają się z ponad 200 kompozycji rysunkowych oraz elementów dodatkowych, jak obozowe prycze, drewniane sylwety, krzyż z desek. Prace przedstawiają wizję gehenny obozowej w niemieckim obozie Auschwitz, Artysta uwypuklił heroiczne zwycięstwo odniesione tam przez polskiego franciszkanina św. Maksymiliana Kolbego, który oddał życie za współwięźnia Franciszka Gajowniczka.
Prof. Kołodziej zmarł 13 października 2009 r. Jego prochy spoczęły w krypcie w Centrum.
Centrum św. Maksymiliana jest ośrodkiem pamięci i modlitwy, a zarazem wotum wdzięczności za życie, dzieło i ofiarę Maksymiliana Kolbego. (PAP)
autor: Marek Szafrański
szf/ mhr/