Iglica z wieży zabytkowego, XIX-w. ratusza, którą w 2017 r. złamała wichura, na razie nie wróci na swoje miejsce. Fiaskiem zakończył się przetarg, który miał wyłonić wykonawcę remontu. Cieszyński magistrat podał, że nie wpłynęła na niego żadna oferta.
Cieszyńskie władze samorządowe skłonne były przeznaczyć na przywrócenie iglicy na wieży 110 tys. zł. Sekretarz komisji przetargowej Katarzyna Głuchowska podała w informacji z otwarcia ofert, że w wyznaczonym terminie, który upłynął w piątek, nie wpłynęła jednak żadna propozycja.
Odtworzenie iglicy, a także towarzysząca temu renowacja poszycia szczytu wieży, miały być wstępem do dalszych prac remontowych. W kolejnych latach planowana jest m.in. renowacja elewacji budynku, wymiana stolarki okiennej i drzwiowej, budowa windy, która umożliwi dostęp do ratusza niepełnosprawnym, i dostosowanie obiektu do zgodności z przepisami przeciwpożarowymi.
Klasycystyczny, dwukondygnacyjny ratusz o siedmioosiowej fasadzie zaprojektował został oddany do użytku w 1800 r. W kolejnym roku dobudowano wieżę. W 1818 r. obiekt został powiększony o salę, która służy radnym. Ratusz częściowo spłonął w 1836 r. Jego wnętrza odbudowano 10 lat później. Salę posiedzeń rady miejskiej ozdobił wówczas fryz złożony z tarcz herbowych szlachty cieszyńskiej oraz godeł cechów rzemieślniczych. Jej otwarcia dokonał cesarz Franciszek Józef I. (PAP)
Autor: Marek Szafrański
szf/ pat/