Podczas piątkowej mszy przy grobie św. Jana Pawła II w bazylice watykańskiej pochodzący z Łodzi jałmużnik papieski kard. Konrad Krajewski zapytał: Dlaczego chciano zabić Jana Pawła II? Bo był człowiekiem wolnym i przez to tak niebezpiecznym dla dzisiejszego świata – mówił.
W związku z przypadającą w niedzielę 18. rocznicą śmierci św. Jana Pawła II w piątek przy watykańskim grobie papieża Polaka odbyła się msza święta z udziałem dyplomatów, m.in. ambasadora Polski przy Stolicy Apostolskiej Adama Kwiatkowskiego i Ukrainy Andrija Jurasza.
Mszę odprawił prefekt Dykasterii ds. Posługi Miłosierdzia, papieski jałmużnik kardynał Konrad Krajewski. Obszerne fragmenty jego homilii zamieszczono na stronie internetowej archidiecezji łódzkiej, cytując portal Vaticannews.va
"Dlaczego się go tak bano, że trzeba było do niego strzelać, tutaj, blisko, na placu Świętego Piotra? Dlaczego chciano zabić Jana Pawła II? – pytał kard. Krajewski. "Bo mówił, że nie można zrozumieć człowieka bez Chrystusa, bo wolał: +Otwórzcie drzwi Chrystusowi+, nie gender, nie jakimś ideom przedziwnym, ale Chrystusowi" – stwierdził. "Dlatego, że Jan Paweł II mówił o ochronie życia od narodzenia do naturalnej śmierci? Bo mówił +Nie wolno ci zabijać, bo kto niszczy rodzinę, niszczy naród+" – przypomniał.
Kardynał Krajewski nawiązał też do życia i śmierci innych duchownych wywodzących się z polskiego Kościoła.
"Dlaczego zabito błogosławionego księdza Jerzego Popiełuszko? Bo mówił, że trzeba zło dobrem zwyciężać?" – po raz kolejny zapytał. "To był powód. Cały aparat państwowy, cały esbecki aparat przemocy bał się jednego księdza" – podkreślił. "Dlaczego zabito księdza Franciszka Blachnickiego? Za to, że dzielił się Ewangelią?" – wspominał.
"Papież Jan Paweł II rozwiązywał wszystkie problemy zgodnie z logiką Ewangelii. Nie zasłaniał sobą Boga" – mówił kardynał Krajewski. "Pomagał nam stawać się wolnymi, bo sam był człowiekiem wolnym. Może dlatego tak bardzo niebezpiecznym dla dzisiejszego świata. Takich proroków świat zabija i poniewiera nimi także po śmierci" – zaakcentował. "Tacy ludzie jak jan Paweł II stają się dowodem na istnienie Boga" – podsumował papieski jałmużnik. (PAP)
Autor: Hubert Bekrycht
hub/ joz/