Od Wielkiego Czwartku Kościół rozpoczyna uroczyste obchody triduum paschalnego. Będzie wspominać mękę, śmierć i zmartwychwstanie Chrystusa. Liturgia w tym czasie wspomina ostatnią wieczerzę Chrystusa z uczniami, ustanowienie Eucharystii i kapłaństwa – powiedział w rozmowie z PAP kard. Kazimierz Nycz.
Podkreślił jednocześnie, że triduum sacrum trzeba traktować jako jedno święto dlatego, że w tym święcie przeżywamy całą tajemnicę paschalną Jezusa Chrystusa, czyli Jego przejście przez mękę, śmierć i zmartwychwstanie.
"W Wielki Czwartek wieczorem rozpocznie się triduum paschalne, trzy święte dni, które stanowią jakby jedną całość od pamiątki Wieczerzy Pańskiej" – wyjaśnił metropolita warszawski kard. Nycz.
"Wiemy doskonale, że jest to ustanowione święto, ponieważ Pan Jezus zgromadził apostołów w Wieczerniku, w miejscu do tego przewidzianym i do tego przeznaczonym, gdzie posłał dwóch uczniów, żeby przygotowali i wynajęli to miejsce. I tam razem z apostołami przeżywał Paschę wielkanocną, czyli wieczerzę paschalną na pamiątkę wyjścia z niewoli egipskiej, którą żydzi przeżywali co roku w święta paschalne" – przypomniał kard. Nycz.
Dodał, że Pan Jezus jakby się podporządkował tej tradycji Starego Testamentu, tej pierwszej Paschy po to, żeby ustanowić drugą, swoją Paschę, gdzie przeszedł przez mękę i śmierć do życia.
"Uwiecznił to wszystko w ustanowieniu Eucharystii podczas ostatniej wieczerzy, kiedy w pewnym momencie wziął do ręki chleb, potem kielich z winem, wypowiadając święte słowa konsekracji, które my do dziś wypowiadamy w każdej mszy świętej: +Bierzcie i jedźcie, to jest Ciało moje, bierzcie i pijcie, to jest kielich Krwi mojej+. I w ten sposób ustanowił nową Paschę, ustanowił Wieczerzę Paschalną w Eucharystii, czyli uobecnił jakby dzień wcześniej to, co się miało dokonać w Wielki Piątek na krzyżu" – wyjaśnił w rozmowie z PAP kard. Nycz.
Zaznaczył jednocześnie, że ta krwawa ofiara Chrystusa została w tej wieczernikowej Wieczerzy Paschalnej uwieczniona przez ustanowienie Eucharystii. "I przy każdej mszy świętej ta ofiara Jezusa Wielkiego Piątku zbawia nas za nasze grzechy, uobecnia się tyle razy na całym świecie i w każdym miejscu, kiedy odprawiana jest msza święta. I to jest istota Wielkiego Czwartku" – podkreślił metropolita warszawski.
Poza tym – jak zaznaczył kard. Nycz – przy ustanowieniu Eucharystii wspominamy inny sakrament ustanowiony na ostatniej wieczerzy – sakrament kapłaństwa służebnego, czyli "kapłaństwo ludzi powołanych do tego, żeby służyć Eucharystii, by uobecniać Wieczerzę Paschalną, by odprawiać mszę świętą". I w tym znaczeniu świętujemy w Wielki Czwartek kapłaństwo jako sakrament ustanowiony dla ludzi, żeby byli szafarzami sakramentów, Eucharystii, głosicielami słowa Bożego. Dlatego też modlimy się w tym dniu za kapłanów, a także o powołania do kapłaństwa" – powiedział PAP metropolita warszawski.
W Wielki Czwartek, we wszystkich kościołach katedralnych, biskup ordynariusz wraz z kapłanami z całej diecezji odprawia mszę świętą, podczas której poświęca oleje Krzyżma Świętego, które przez cały rok służą przy udzielaniu sakramentów chrztu, namaszczeniu chorych, bierzmowania i święceń kapłańskich. Kapłani koncelebrujący ze swoim biskupem odnawiają przyrzeczenia kapłańskie. Msza Krzyżma jest wyrazem jedności i wspólnoty duchowieństwa diecezji.
Podczas wieczornej liturgii Wieczerzy Pańskiej biskupi i kapłani dokonują obrzędu umycia nóg, który symbolizuje służebny charakter kapłaństwa i realizację Chrystusowego testamentu "wzajemnej miłości". Zwyczaj ten nawiązuje do umycia nóg apostołom przez Chrystusa, co – jak zapisał św. Jan – stało się w Wieczerniku podczas ostatniej wieczerzy. Wówczas – według ewangelisty – Jezus powiedział: "Dałem wam (...) przykład, abyście i wy tak czynili, jak ja wam uczyniłem".
Po Wieczerzy Pańskiej Najświętszy Sakrament jest przenoszony do tzw. kaplicy przechowania (ciemnicy), gdzie odbywa się jego adoracja. Na pamiątkę modlitwy Jezusa w Ogrodzie Oliwnym, a następnie Jego pojmania i uwięzienia, adoracja trwa przynajmniej do północy. Wyraża wdzięczność wiernych za dar ustanowienia Eucharystii. W czasie czuwania wierni rozważają ostatnie chwile Jezusa przed męką i śmiercią na krzyżu.
Najstarszy, z IV wieku, dokument opisujący liturgię Wielkiego Czwartku w Jerozolimie mówi o dwóch mszach w Wielki Czwartek. Podobnie było w V wieku w Rzymie za czasów papieża Leona. W obu przypadkach, oprócz mszy Wieczerzy Pańskiej, odprawiano msze pojednania pokutników i poświęcenia olejów. Później utarł się zwyczaj odprawiana jednej mszy, podczas której biskup święcił również oleje. Dawną praktykę przywróciła reforma papieża Piusa XII.
Obecnie dwie msze w Wielki Czwartek odprawia się tylko w kościołach katedralnych. W innych kościołach – zgodnie z tradycją – wolno w tym dniu odprawić tylko jedną mszę w godzinach wieczornych, nazywana mszą Wieczerzy Pańskiej.
W obrządku greckim msza święta sprawowana w Wielki Czwartek jest wigilijną mszą Wielkiego Piątku, czyli Wigilią Paschy Chrystusa Ukrzyżowanego. Wieczorne nabożeństwo w Wielką Sobotę jest z kolei nazywane Wigilią Paschy Zmartwychwstania. Ta sama myśl przyświeca odnowionej liturgii rzymskiej, gdyż msza Wieczerzy Pańskiej zastępuje nieszpory i stanowi początek triduum paschalnego. (PAP)
Autor: Stanisław Karnacewicz
skz/ joz/