Konserwacja ołtarza Wita Stwosza w Bazylice Mariackiej w Krakowie zbliża się do półmetka. Specjaliści zajmują się obecnie rewersami jego ruchomych skrzydeł.
"Zbliżamy się do połowy zaplanowanych prac, ale ta najciekawsza dla wszystkich część: szafa główna jeszcze przed nami" - powiedział dziennikarzom kierownik prac badawczo-konserwatorskich przy ołtarzu Wita Stwosza dr Jarosław Adamowicz.
Z efektami pracami zapoznawali się we wtorek członkowie Społecznego Komitetu Odnowy Zabytków Krakowa.
Do tej pory odnowione zostało i wróciło na swoje miejsce zwieńczenie ołtarza, przeprowadzono również konserwację kwater ze skrzydeł nieruchomych, widocznych, gdy ołtarz jest zamknięty. Zdemontowana i poddawana restauracji jest predella czyli podstawa nastawy ołtarzowej, a obecnie specjaliści zajmują się sześcioma kwaterami z rewersów skrzydeł ruchomych. Prace odbywają się na stanowiskach i w pracowniach zaaranżowanych w bazylice, bezpośrednio za ołtarzem.
"Kwatery rewersów skrzydeł ruchomych nie są w najlepszym stanie technicznym. Struktura drewna w wielu przypadkach jest uszkodzona i wymaga precyzyjnej pracy oraz wzmocnień" – mówił dr Adamowicz.
Rzeźby z ołtarza są poddawane specjalistycznym badaniom, które pozwalają na dokładne rozpoznanie polichromii czyli warstw malarskich, jakimi zostały pokryte w oryginale oraz podczas zabiegów konserwatorskich w kolejnych stuleciach. To m.in. analizy w podczerwieni, ultrafiolecie i promieniowaniu rentgenowskim. Specjaliści wykonują także badania używając ręcznego spektrometru fluorescencji rentgenowskiej (XRF) oraz skaningowego mikroskopu elektronowego.
"Jeżeli chodzi o rzeźby i poszczególne sceny w ok. 80 proc. zachowały się oryginalne warstwy, choć jest też dużo przemalowań. Na przykład gołąbek w scenie +Ofiarowanie Jezusa w świątyni+ był w oryginale wysrebrzony, z czasem stał się czarny, a w XIX wieku został przemalowany bielą cynkową" - powiedziała dr Maria Rogóż, kierownik Zakładu Chemii i Fizyki Konserwatorskiej ASP w Krakowie.
Prawdopodobnie jeszcze w tym roku rozpoczną się prace przy środkowej części ołtarza – szafie głównej.
Krakowscy konserwatorzy na zaproszenie ekspertów z Bawarii, którzy oglądali ołtarz Wita Stwosza w Bazylice Mariackiej, złożyli rewizytę w Niemczech. Oglądali tam ołtarze, których autorem lub współautorem był Wit Stwosz. "Uzyskaliśmy dzięki temu olbrzymi pakiet informacji, m.in. o różnicach i podobieństwach w rzeźbie, płaskorzeźbie, detalu i kolorystce oryginału. Po drugie – co jest bardzo interesujące dla badaczy i konserwatorów – mogliśmy dowiedzieć się, w jakim stanie są dzieła Wita Stwosza w Niemczech oraz kiedy i jakim konserwacjom podlegały" - mówił dr Adamowicz.
Badania i konserwacja ołtarza Wita Stwosza trwają od października 2015 r. Mają kosztować 13,7 mln zł. Prace prowadzi Międzyuczelniany Instytut Konserwacji i Restauracji Dzieł Sztuki warszawskiej i krakowskiej ASP.
Budżet tegorocznych prac to ok. 2,6 mln zł dotacji, pochodzącej z: Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa (SKOZK), z Ministerstwa Kultury oraz z budżetu miasta.(PAP)
autor: Małgorzata Wosion-Czoba
wos/ pat/