Tradycyjne święto Rękawki, odpust Emaus i konkurs na drzewko, jarmark na Rynku oraz festiwal Misteria Paschalia - między innymi te propozycje przygotował Kraków na nachodzącą Wielkanoc. Miasto chce, by czas świąt był też okazją do spotkania z kulturą i tradycją.
"Postanowiliśmy pokazać Wielkanoc z różnych stron; od strony muzyki dawnej, w dziedzinie, w której staliśmy się europejskim liderem, od strony kultury i ważnych tradycji dziedzictwa, które kultywuje i którymi opiekuje się Muzeum Krakowa, Muzeum Etnograficzne. A także od strony bardzo ważnych, wspólnotowych, opartych też na historii naszego miasta wydarzeń, takich jak Emaus, czy też tradycyjne święto Rękawki" - podkreślił Robert Piaskowski, pełnomocnik prezydenta Krakowa ds. kultury.
Tradycyjne wydarzenia wielkanocne w stolicy Małopolski, których tegoroczna oferta zaprezentowana została podczas piątkowej konferencji prasowej, co roku przyciągają nie tylko setki mieszkańców, ale też turystów, których w tym okresie roku w mieście nie brakuje. Po dwuletniej przerwie, spowodowanej pandemią i obowiązującymi obostrzeniami, miasto planuje ponownie zaprezentować ich pełną ofertę.
W tegorocznym programie znalazł się m.in. konkurs na drzewko emausowe, skierowany do dzieci i młodzieży, a także rodzin oraz grup przedszkolnych i szkolnych; prace przyjmowane będą 9 kwietnia na skwerze pod klasztorem Norbertanek. Po przerwie na Rynek Główny wraca Jarmark Wielkanocny; od 7 do 18 kwietnia swoje produkty prezentować będzie ok. 80 wystawców, oferując m.in. regionalne wyroby rękodzielnicze i rzemieślnicze.
Miasto szczególną opieką postanowiło otoczyć odpust Emaus, który w Poniedziałek Wielkanocny odwiedzą krakowianie; chce zadbać o to, by nie straciło ono swojego radosnego i tradycyjnego charakteru. Planowane jest jednak wprowadzenie zmian w kwestii estetyki, tzn. uporządkowanie rzędów kramów i zadbanie o spójność kolorystyczną namiotów; tradycyjnemu odpustowi towarzyszyć ma też program kulturalno-edukacyjny. "Chcemy zapewnić uczestnikom bezpieczeństwo, przywrócić temu wydarzeniu istotne cechy oparte na folklorze zwierzynieckim, na tradycjach tej dzielnicy" - wskazał pełnomocnik prezydenta. Krakowowi zależy, żeby Emaus nie był już kojarzony z miejscem i okazją do kupna tanich, masowo produkowanych towarów, a z inicjatywą, która przywraca wartość tradycjom rzemieślniczym i zabawkarskim.
Z kolei święto Rękawki, które w tym roku zaplanowane zostało na 19 kwietnia, a które odbędzie się pod hasłem "Klechdy i podania krakowskie", stanie się okazją do zobaczenia rekonstrukcji średniowiecznej bitwy i obrzędów związanych z nadejściem wiosny. Ponadto odwiedzający poznają bliżej bohaterów najciekawszych legend i ludowych opowieści związanych z Krakowem i jego okolicami.
Święta to również czas na spotkanie z muzyką. W Niedzielę Palmową Capella Cracoviensis zagra dwa koncerty "Pasji" Bacha. Ponadto w dniach 12-18 kwietnia odbędzie się 19. edycja festiwalu Misteria Paschalia - ogromnego święta muzyki dawnej, które co roku staje się okazją do odkrywania i prezentowania kompozycji związanych z tym szczególnym dla wielu czasem.
Wszystkie te wydarzenia to okazja nie tylko dla mieszkańców, którzy chcą lepiej poznać i kultywować tradycje swojego miasta. To też szansa na zapoznanie się z nimi turystów, ciekawych charakterystycznych dla tej części kraju zwyczajów.
Jak wskazała Elżbieta Kantor, dyrektor wydziału ds. turystyki urzędu miasta, ostatni czas jest jednak trudny wszystkich, którzy utrzymują się z turystyki - Kraków jest bowiem odbierany jako miasto leżące blisko kraju, gdzie toczy się wojna. Dlatego stawia sobie ono za cel, aby przekonywać, że w Polsce jest bezpiecznie i spokojnie. "Dzisiaj korzystanie z oferty turystycznej to jest też w pewnym sensie pomaganie - miastu, branży turystycznej, ludziom, którzy są w niej zatrudnieni" - oceniła Kantor.(PAP)
nak/ dki/