Benedykt XVI nie próbował naśladować papieża Jana Pawła II. (...) Zachował siebie. Był autentyczny i skrupulatnie przedstawiał swoją narrację światu i Kościołowi – podkreśla w rozmowie z PAP.PL ks. prof. Witold Kawecki, kierownik Katedry Komunikacji Kulturowej i Artystycznej UKSW. Benedykt XVI nigdy nie będzie Janem Pawłem II ani papieżem Franciszkiem, a wręcz jest ich zaprzeczeniem – dodaje.
Ks. prof. Witold Kawecki wskazywał w rozmowie z PAP.PL, że Benedykt XVI był zupełnie inny niż jego poprzednik i następca. Jego zdaniem jednak "potrafił zachować sobie właściwy rytm i swoją własną osobowość".
Jak podkreślił, Benedykt XVI był postrzegany, jako człowiek zdystansowany i niemalże wstydliwy. "Wydawałoby się, że to cechy, które mu wyraźnie ciążą w relacjach z ludźmi, niż pomagają (...), jednak ci, którzy mieli z nim kontakt wiedzą, że był otwarty — powiedział.
Ks. prof. Kawecki spotkał się z kardynałem Josephem Ratzingerem jeszcze jako student watykański. Wówczas przyszły papież był prefektem Kongregacji Nauki Wiary.
"Ile wrażliwości, ile ciekawości intelektualnej, ile dobra i empatii z tej rozmowy wynikało, wiem tylko ja" — wspominał ks. prof. Kawecki.
"Ten +żelazny kardynał+, którym go nazywano wtedy, nieprzejednany dla mediów i świata, okazał się być cudownym, wrażliwym człowiekiem” — dodał.
Materiał wideo dostępny na PAP.PL: https://www.pap.pl/aktualnosci/news%2C1516117%2Cks-prof-witold-kawecki-benedykt-xvi-nigdy-nie-bedzie-janem-pawlem-ii-ani
Rozmawiała Monika Rutke
Autor: Anna Nartowska