Muzeum POLIN w Warszawie wprowadziło audioprzewodnik po wystawie głównej w niemieckiej wersji językowej. To centralne miejsce nauki o historii Żydów w Polsce, słusznie cieszy się ogromnym zainteresowaniem - mówił w piątek ambasador Niemiec w Polsce Rolf Nikel.
Wprowadzenie audioprzewodnika w nowej wersji językowej jest odpowiedzią na zapotrzebowanie turystów z Niemiec i innych krajów niemieckojęzycznych, odwiedzających Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN. Dotychczas audioprzewodniki po wystawie głównej POLIN dostępne były w języku polskim, angielskim, hebrajskim, francuskim, hiszpańskim, włoskim, Polskim Języku Migowym i w audiodeskrypcji.
„Muzea to strażnicy przeszłości, zwierciadło naszej kulturowej teraźniejszości oraz wizjonerzy przyszłości – te słowa wypowiedział w 2007 r. Harald Ringstorff, ówczesny przewodniczący Bundesratu. Opis ten trafnie oddaje istotę Muzeum Historii Żydów Polskich oraz jego wyobrażenie o swej misji: to muzeum – co wciąż podkreślają jego przedstawiciele – chce pełnić rolę muzeum żydowskiego życia w Polsce, muzeum przybliżającego nam ponad tysiącletnią bogatą historię, której nie był w stanie unicestwić nawet Holokaust” - powiedział na piątkowej konferencji ambasador Niemiec w Polsce Rolf Nikel.
Jak podkreślił, Niemcy wciąż odczuwają wstyd z powodu tej „najstraszliwszej zbrodni w historii ludzkości”. Przypomniał także słowa b. więźnia obozu koncentracyjnego w Auschwitz, Mariana Turskiego, wypowiedziane podczas uroczystej inauguracji Muzeum POLIN w październiku 2014 r.: „Mir zaynen do” – „Jesteśmy tutaj” - fragment pieśni żydowskich partyzantów, napisanej przez Hersza Glika w 1943 r. w wileńskim getcie.
„Słowa te są wyrazem zwycięstwa życia nad śmiercią, ofiar nad zbrodniarzami, nadziei nad zwątpieniem” – powiedział Nikel.
Zacytował też słowa prezydenta RP Bronisława Komorowskiego: "nie da się zrozumieć i w pełni przeżyć historii Polski bez znajomości historii Żydów polskich".
"Muzeum POLIN jest więc centralnym miejscem nauki (…), słusznie cieszy się ogromnym międzynarodowym zainteresowaniem. Zaryzykuję stwierdzenie, że nie zabraknie go w planie podróży żadnego turysty, który odwiedza Warszawę. Wiem też, że wiele osób podróżujących służbowo lub w interesach stara się znaleźć w grafiku czas na wizytę w tym miejscu” – zaznaczył.
Sponsorem audioprzewodnika jest Ambasada Niemiec w Warszawie, która przekazała Muzeum dotację, pokrywającą w całości koszt produkcji – tłumaczenia i nagrania – „wycieczki dźwiękowej” po wystawie. Jak przypomnieli organizatorzy, rząd niemiecki wsparł przygotowanie wystawy stałej poprzez dotację w wysokości 5 milionów euro.
Jak powiedział Nikel, poszerzenie pierwotnej oferty audioprzewodników o kolejne wersje językowe świadczy o „ogromnym sukcesie, jaki muzeum POLIN odnotowało już po kilku miesiącach swojego funkcjonowania. "Rzeczą naturalną jest sfinansowanie niemieckiej wersji językowej audioprzewodnika z niemieckich środków. Jest to kontynuacja i zarazem adekwatne dopełnienie udziału Niemiec w finansowaniu wystawy stałej” – dodał ambasador. (PAP)
pj/ agz/