Nazistowskie symbole umieścili na murze kirkutu w Oświęcimiu nieznani sprawcy. W niedzielę rano zauważyli je policjanci – podaje rzecznik miejscowej policji asp. szt. Małgorzata Jurecka. Prezydent miasta wyraził oburzenie, a podległe mu służby zamalowały swastyki.
Nieznani sprawcy działali w nocy z soboty na niedzielę. "Policjanci wszczęli w tej sprawie postępowanie" – powiedziała Jurecka.
Prezydent Oświęcimia Janusz Chwierut w wydanym wieczorem oświadczeniu wyraził oburzenie z powodu umieszczania nazistowskich symboli i stanowczo potępił takie działanie.
"Oświęcim jest miejscem, w którym takie akty zawsze będą potępiane. Mieszkańcy Oświęcimia zachowują pamięć o ofiarach Holocaustu. Oświęcim jest również symbolem wielowiekowego współżycia społeczności żydowskiej i chrześcijańskiej, a na Cmentarzu Żydowskim są pochowani mieszkańcy przedwojennego Oświęcimia. Takie działania godzą w naszą wspólną pamięć. Stanowczo potępiamy takie akty" – głosi oświadczenie.
Samorządowiec oczekuje szybkiego wykrycia i ukarania sprawców przez organy ścigania.
Rzecznik oświęcimskiego magistratu Katarzyna Kwiecień poinformowała w niedzielę, że służby miejskie w porozumieniu z miejscowym Centrum Żydowskim zamalowały już nazistowskie symbole.
Oświęcimski kirkut został założony w końcu XVIII w. Przed II wojną światową było tu ok. 1,7 tys. macew. Niemcy wiele z nich wywieźli. Z wojennej pożogi ocalała tylko garstka.
Żydzi w Oświęcimiu zamieszkali w XV w. W 1588 r. powstała pierwsza synagoga. W 1636 r. król Władysław IV Waza nadał Żydom miasta Oświęcimia przywilej, w którym zapewnił im prawo zamieszkiwania, posiadania domów i posesji zarówno w mieście, jak i poza murami, a także prawo korzystania z synagogi i cmentarza. W momencie wybuchu II wojny światowej Żydzi stanowili ponad połowę 14-tysięcznej populacji Oświęcimia. Większość została zgładzona przez Niemców. (PAP)
Autor: Marek Szafrański
szf/ joz/