Nowa ulica w dzielnicy Wola otrzymała imię wybitnego kompozytora i pianisty, autora muzyki do filmu nagrodzonego na festiwalu w Cannes „Lecą żurawie”, Mieczysława Wajnberga – poinformował stołeczny ratusz.
W środę nowa, wolska uliczka krzyżująca się z ulicą Chłodną na wysokości numeru 36 otrzymała imię Mieczysława Wajnberga.
"Symbolicznie przywracamy postać Mieczysława Wajnberga Warszawie i jego dawnym sąsiadom, bo ulica imienia Wajnberga, znajduje się w bezpośrednim sąsiedztwie rodzinnego domu muzyka przy ul. Żelaznej 66. Choć opuścił Warszawę w wieku 20 lat, to Warszawa nigdy mu nie wyszła z głowy" – powiedział cytowany w komunikacie dyrektor Biura Kultury UM Warszawy Artur Jóźwik.
Mieczysław Wajnberg był kompozytorem i pianistą. Zmarł przed 25 laty w Moskwie, ale dorastał w Warszawie, gdzie w 1926 roku się urodził. Jako dziecko i młody chłopak chodził do szkół muzycznych przy Konserwatorium Warszawskim. Pozostawił po sobie niesamowity dorobek: m.in. 22 symfonie, ale także utwory kameralne, których powstało aż 70 m.in. dla kwartetów smyczkowych oraz wiele innych utworów orkiestrowych, solowych i wokalnych. Komponował cykle pieśni w trzech językach: po polsku, żydowsku i rosyjsku.
Komponował dla teatru, radia, cyrku, a także dla filmów, z których najbardziej znany był z pewnością dramat wojenny "Lecą żurawie", wyróżniony Złotą Palmą na festiwalu filmowym w Cannes w 1958 roku. W latach sześćdziesiątych Wajnberg zdecydował się nawet na napisanie opery na podstawie tekstu Zofii Posmysz "Pasażerka". W wersji koncertowej wykonana została dopiero w grudniu 2006 roku w Moskwie. "Mimo, że w Polsce po raz ostatni był w roku 1966, to tutaj, w Warszawie narodził się jego talent i to tutaj pobierał pierwsze lekcje muzyki" - napisał stołeczny ratusz. (PAP)
Autorka: Marta Stańczyk
mas/ lena/