Wizerunek Matki Bożej Rychwałdzkiej powrócił – po pilnych i niezbędnych pracach konserwatorskich – do bazyliki św. Mikołaja w Rychwałdzie na Żywiecczyźnie – podaje diecezja bielsko-żywiecka powołując się na Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków w Katowicach.
„Choć kompleksowe prace przy obrazie z rychwałdzkiego sanktuarium zostały wykonane w 2014 r., dzieło wymagało +podjęcia pilnych działań, by usunąć powstałe uszkodzenia (pęknięcia) i wyeliminować zagrożenia dla tego szczególnego zabytku+” – wskazano w komunikacie diecezji.
Ks. Szymon Tracz, diecezjalny konserwator zabytków architektury i sztuki sakralnej, który został zacytowany w komunikacie diecezji, oznajmił, że m.in. "duża wilgotność powierza w kościele były przyczyną pęknięcia podobrazia w miejscu łączenia desek, co mocno było widoczne od strony lica”.
„W wyniku przeprowadzonych prac konserwatorskich zlikwidowano pękniecie, a także podklejono miejsca, w których pojawiły się nieznaczne odspojenia warstwy malarskiej. Jednocześnie dokonano korekty w obrębie zrekonstruowanego podczas ostatniej konserwacji w latach 2014-2015 złoconego tła i nimbów. Wykonano także nowe mocowanie do koron nałożonych podczas koronacji cudownego obrazu 18 lipca 1965 r.” – wyjaśnił duchowny.
Prace konserwatorskie zostały wykonane dzięki zaangażowaniu parafii franciszkańskiej w Rychwałdzie i przy dofinansowaniu z budżetu województwa śląskiego.
Wizerunek Madonny z Dzieciątkiem Jezus obecny jest od blisko 380 lat w sanktuarium w Rychwałdzie na Żywiecczyźnie. Ofiarowała go Katarzyna Grudzińska. Jest w typie tzw. hodegetrii krakowskiej. Powstał na przełomie XV i XVI w. w pracowni Mistrza Rodziny Marii w Krakowie. Namalowany został temperą na podobraziu z drewna lipowego.
Ośrodek kultu maryjnego w Rychwałdzie powstał w połowie XVII w. Powszechnie uważano Matkę Bożą Rychwałdzką za opiekunkę Żywiecczyzny. 18 lipca 1965 r. odbyła się koronacja obrazu. Dokonali jej prymas kard. Stefan Wyszyński i abp Karol Wojtyła. (PAP)
autor: Marek Szafrański
szf/ amac/