Malarstwo tablicowe jest wizytówką Małopolski, o której czasem się nie pamięta - mówiła Krystyna Czerni ze Stowarzyszenia Instytut Dziedzictwa, podczas prezentacji obrazu „Zwiastowanie” Mistrza Jerzego. Dzieło będzie można oglądać w ramach cyklu „Cudowna moc sztuki"”.
Obraz "Zwiastowanie" Mistrza Jerzego z Muzeum Książąt Czartoryskich od środy będzie można oglądać w Ośrodku Kultury Europejskiej EUROPEUM w Krakowie. Dzieło, datowane na lata 1517-1518, zostanie udostępnione w ramach cyklu "Cudowna moc sztuki".
"Myślę, że takie pokazy to fantastyczna okazja, żeby spokojnie, z bliska przyjrzeć się jednemu obrazowi i przekonać się, że naprawdę mamy się czym pochwalić. I że malarstwo tablicowe jest wizytówką Małopolski, o której się czasem nie pamięta" - mówiła Krystyna Czerni ze Stowarzyszenia Instytut Dziedzictwa podczas wtorkowej prezentacji dzieła.
"Zwiastowanie", datowane na rok 1517-1518, stanowiło część centralną tryptyku przeznaczonego do kolegiaty św. Michała na wzgórzu wawelskim. Obraz, w jej ruinach, w 1803 r. znalazła księżna Izabela Czartoryska, która następnie wywiozła go do Puław i umieściła w Domu Gotyckim. Dopiero w 1896 r., na strychu krakowskiego Kościoła św. Krzyża odnaleziono dwa malowane przedstawienia, które dopiero później rozpoznano jako boczne skrzydła wawelskiego ołtarza ze "Zwiastowaniem".
Jak przypomniano podczas konferencji, ideą cyklu "Cudowna moc sztuki" jest stworzenie odbiorcom możliwości bliskiego kontaktu z dziełem, które "w jakiś sposób łączy wątki botaniczne z wątkami sakralnymi, artystycznymi". Te, prezentowane przez lata, to w większości przykłady niezbyt znanego - w ocenie organizatorów - małopolskiego malarstwa tablicowego.
"Jest to malarstwo, które miało niesłychanie wysoki poziom, i zachowało się bardzo wiele jego przykładów, przede wszystkim XV-wiecznych, a także XVI-wiecznych. Kraków był wtedy bardzo ważnym ośrodkiem kulturalnym. W XIV wieku skończono budowę bardzo wielu kościołów gotyckich, które potrzebowały wyposażenia, zarówno malarskiego, jak i rzeźbiarskiego. I właśnie na zamówienie malarze przyjeżdżali do Krakowa, żeby malować obrazy" - wyjaśniła Czerni.
W ocenie historyka sztuki, mediewistki Magdaleny Łanuszki, "średniowieczny obraz funkcjonował dla ówczesnego odbiorcy tak, jak dla na dzisiaj funkcjonują internetowe memy".
"To znaczy bardzo często było to połączenie obrazu i tekstu, bardzo często zawierało postacie, albo była to kompozycja, która nam, odbiorcom, przyzwyczajonym do tej narracji, już sugeruje, o co chodzi" - wyjaśniła. "Kiedy średniowieczny odbiorca patrzył na ten obraz, to widział nie tylko zwiastowanie, ale opowieść o całej historii zbawienia, ponieważ kluczowym w zwiastowaniu jest to, że jest to moment wcielenia" - pokreśliła.
Organizatorzy przypomnieli także, że cykl "Cudowna moc sztuki" funkcjonuje równocześnie z wydarzeniem "Cudowna moc bukietów". To drugie, czyli konkurs na najpiękniejszy bukiet zielny odbywa się z okazji czwartkowego święta Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. "W tym roku, po raz 10. na Małym Rynku w Krakowie odbędzie się konkurs i pokaz bukietów - fantastyczne święto i próba nawiązania do niematerialnego dziedzictwa kulturowego" - mówiła Czerni.
Przypomniała, że "Polska jest jednym z państw, które ratyfikowały konwencję UNESCO o ochronie niematerialnego dziedzictwa kulturowego, czyli tradycji, obyczajów, przejawów tradycji, które budują naszą tożsamość, są przekazywane z pokolenia na pokolenie i którym należy się kultywowanie, opieka, wsparcie". W ramach tego wydarzenia odbędą się także warsztaty i konkursy na urządzanie zielników, robienie bukietów, suszenie kwiatów, oraz zajęcia florystyczne. Z kolei obraz "Zwiastowanie" w EUROPEUM będzie można oglądać do 13 października.(PAP)
autorka: Nadia Senkowska
nak/ wj/