Pierwotną, dużo jaśniejszą kolorystykę ma po zakończonej właśnie konserwacji ołtarz główny w bazylice oo. Dominikanów w Krakowie. Efekt prac, które trwały prawie 1,5 roku, zaprezentowano w środę.
"Długo czekaliśmy, aż opadnie zasłona, która przez ponad rok przesłaniała nam widok ołtarza w starej malaturze. Byliśmy ciekawi, oczywiście wiedzieliśmy, że kolorystyka się zmieni, ale do końca trudno było ocenić, jaki będzie efekt. Trochę się obawiałem, ale jestem zadowolony i myślę, że ołtarz prezentuje się ładnie” - powiedział dziennikarzom przeor klasztoru dominikanów o. Piotr Ciuba.
Ołtarz powstał w 2. połowie XIX w., według projektu przeora o. Mariano Pavoniego, ściągniętego z Włoch do odbudowy klasztoru i kościoła po pożarze z 1850 roku. Ma imponujące rozmiary 26 m wysokości i 11 m szerokości, został wykonany w stylistyce neogotyckiej. W centralnej części ołtarza znajduje się przedstawienie Trójcy Świętej, po obu stronach umieszczone są figury świętych Piotra i Pawła, a za nimi w niszach czterej Ewangeliści. W ołtarzu są także rzeźby przedstawiające doktorów Kościoła i świętych dominikańskich.
Podstawa ołtarza jest murowana z cegły i obłożona kamiennymi okładzinami z wapieni i wielobarwnych marmurów, wyższe partie są wykonane z drewna. Od początku istnienia ołtarz imitował inny rodzaj materiału niż ten, z którego jest wykonany – drewniane elementy architektoniczne były pomalowane na biało, aby imitowały szlachetny biały marmur karraryjski, a następnie na początku XX wieku zostały pomalowane na brązowo, by imitowały drewno.
Konserwację ołtarza prowadziły dwa zespoły: Macieja i Anety Filip (drewno i malarstwo) oraz dr Bożeny Opiłło (kamień) – w sumie ok. 40 osób w świątyni i w pracowniach konserwatorskich.
"Konserwacja ołtarza była dużym wyzwaniem, choćby ze względu na jego gabaryty" – powiedział dziennikarzom Maciej Filip. Dodał, że sama budowa rusztowań, żeby możliwe było dotarcie do wszystkich elementów bardzo wysokiego, głębokiego i ażurowego ołtarza, zajęła dwa miesiące. "Przed rozpoczęciem prac elementy obecnie jasne były brązowe. W konserwacji jedną z zasad jest, że jeżeli to tylko możliwe wracamy do pierwotnego wyglądu, w tym wypadku uznano, że warto to zrobić. Wydaje się, że ołtarz na tym zyskał" – dodał.
Remont bazyliki św. Trójcy ma potrwać do 2020 r. i poprzedza jubileuszu 800-lecie krakowskiego klasztoru, który przypada w 2022 r. Prace mają kosztować ponad 25 mln zł, z czego ponad 20 mln zł to unijne dofinansowanie z programu "Infrastruktura i środowisko". Oprócz prac konserwatorskich wykonywane były typowo budowlane m.in. wymiana nieszczelnego pokrycia dachu, izolacja fundamentów, remont kanału ciepłowniczego i modernizacja kotłowni.(PAP)
autor: Małgorzata Wosion-Czoba
wos/ pat/