Prezydent Andrzej Duda z małżonką Agatą Kornhauser-Dudą uczestniczyli w poniedziałek wieczorem w rzymskiej bazylice Matki Bożej Większej w koncercie zorganizowanym w hołdzie św. Janowi Pawłowi II w 45. rocznicę jego wyboru. W wypełnionej do ostatniego miejsca bazylice wystąpił zespół Mazowsze.
Prezydent mówił, że Polacy zawdzięczają papieżowi wolność.
Archiprezbiter bazyliki Santa Maria Maggiore kardynał Stanisław Ryłko powiedział, że św. Jan Paweł II "nie przestaje być drogowskazem i źródłem nadziei" zwłaszcza dla Polaków w obecnych trudnych czasach.
Jak zauważył, rocznica wyboru zachęca do refleksji, "kim jest Jan Paweł II dla nas".
"Zwłaszcza my Polacy jesteśmy jego wielkimi dłużnikami" - dodał kard. Ryłko. Wskazał, że papież Polak był "wielkim prorokiem naszych czasów", walczył o godność i wolność człowieka; był apostołem miłosierdzia i człowiekiem czynu.
"Był papieżem często niewygodnym dla świata jak każdy prorok" - dodał polski kardynał.
Prezydent Duda powiedział w swym wystąpieniu, że 16 października 1978 roku ludzi ogarnęło "całkowite zdumienie", bo po raz pierwszy od 450 lat na Stolicę Piotrową wybrany został kardynał, który nie był Włochem.
"W Polsce także zapanował głęboki szok, ludzie nie wierzyli swojemu szczęściu, a rządzący komuniści nie wiedzieli, co robić. Niektórzy z komunistów cieszyli się, że kardynał Karol Wojtyła nie wróci do Polski" - stwierdził prezydent.
Zauważył, że papież Polak "miał osobistą odwagę i niezachwianą absolutnie wiarę".
"Był też - dodał - świetnym politykiem".
Jan Paweł II "poszedł i nauczał wszystkie narody", "nie był papieżem, który czekał w bazylice Świętego Piotra" - zaznaczył.
"On stawiał wymagania, podnosił standardy" - oświadczył prezydent RP. Podkreślił, że Polacy nie mają wątpliwości co do tego, że zawdzięczają Janowi Pawłowi II wolność, a świat - nowy obraz Kościoła katolickiego.
"My Polacy mówimy o nim: nasz papież, ale wiemy, że był wszystkich" - powiedział prezydent.
Na koncercie byli przedstawiciele polskiej dyplomacji i duchowieństwa, Polonii i pielgrzymi z Polski.
Przed koncertem para prezydencka weszła razem z archiprezbitrem bazyliki do kaplicy, w której znajduje się słynny obraz "Salus Populi Romani". Modli się przed nim zawsze papież Franciszek przed ważnymi wydarzeniami swego pontyfikatu.
Z Rzymu Sylwia Wysocka (PAP)
sw/ mal/