10 km akt pomieści nowa siedziba Archiwum Państwowego, którą w piątek otwarto w Bielsku-Białej. Szef katowickiego oddziału instytucji Archiwum w Katowicach Piotr Greiner powiedział, że obecnie jest ich 3,2 km. Najstarsze dokumenty datowane są na XV w.
„Do końca br. w nowej siedzibie zostaną zgromadzone akta z trzech oddziałów zamiejscowych katowickiego Archiwum: Bielska-Białej, Oświęcimia i Żywca. To prawdziwa rewolucja. Dotychczas były one przechowywane w miejscach, które nie powstały z myślą o takim przeznaczeniem. Archiwum w Oświęcimiu mieściło się w jednym z poobozowych bloków na terenie Muzeum Auschwitz” – powiedział Greiner.
Wśród dokumentów, które trafią do nowej siedziby są m.in. akta metrykalne. „To akty chrztu, małżeństwa i zgonu. One się cieszą w tej chwili największą popularnością wśród odwiedzających archiwa, bo panuje moda poszukiwanie korzeni rodzinnych” – dodał szef instytucji z Katowic. Są też akta związane z przemysłem, zdjęcia, plakaty i ulotki.
Wśród materiałów są akta związanej z Bielskiem książęcej rodziny Sułkowskich, a także spuścizna po żywieckiej linii Habsburgów, czyli dokumenty dyrekcji dóbr arcyksiążęcych. O te ostatnie walczyły władze Żywca, którym zależało by pozostały tam, skąd pochodzą. Nie było jednak ku temu warunków. Burmistrz Żywca uzyskał jednak zapewnienie, że w jego mieście powstanie ekspozytura Archiwum, w której po zdigitalizowaniu dokumenty będą dostępne.
Jak dodał Greiner digitalizacja całego archiwum z Bielska-Białej rozpocznie się w przyszłym roku. Dokumentu będą dostępne w Internecie.
Budowa siedziby Archiwum trwała dwa lata i kosztowała 11 mln zł. Kierownik bielskiej siedziby Archiwum Paweł Chudzik powiedział, że działkę przekazał samorząd, a fundusze wyasygnował resort kultury. Dwukondygnacyjny budynek ma ok. 2,5 tys. m kw. powierzchni użytkowej. Oprócz magazynu posiada pracownię naukową wyposażoną w komputery oraz stanowiska z czytnikami mikrofilmów. Archiwum będzie pełniło również rolę edukacyjną.
Chudzik powiedział, że obecnie trwają przenosiny akt z dotychczasowych siedzib. „Mam nadzieję, że do końca roku uda się nam zgromadzić cały zasób, a od drugiego kwartału przyszłego roku rozpoczniemy jego udostępnianie” – dodał.
Naczelny Dyrektor Archiwów Państwowych prof. Władysław Stępniak podczas otwarcia podkreślił wagę pracy archiwistów. „Jesteśmy kustoszami. Uczestniczymy w poważnym procencie w funkcjonowaniu państwa, wspieramy zarządzanie dokumentacją, dbamy o to, aby panował ład w papierach, a ważne dokumenty nie ginęły, były właściwie opisane i można było do nich trafić” – mówił.
W Polsce jest 30 siedzib archiwów regionalnych i trzy centralne. Gromadzą ponad 320 km akt. Jak poinformowała rzecznik Naczelnej Dyrekcji Archiwów Państwowych Anna Belka współcześnie instytucja stanęła przed koniecznością dostosowania infrastruktury do warunków gwarantujących bezpieczeństwo i sprawną obsługę dokumentacji. Siedziby były zbyt ciasne i przestarzałe, a modernizację w wielu przypadkach uniemożliwiał zabytkowy charakter budynków.
Kilka lat temu rozpoczęły się budowy nowoczesnych i funkcjonalnych obiektów. W 2013 r. oddano do użytku siedziby archiwów państwowych w Gorzowie Wielkopolskim, Radomiu i Zielonej Górze. Były to pierwsze od ponad pół wieku budynki wzniesione w Polsce w celu ochrony obiektów dziedzictwa dokumentacyjnego. Nowe siedziby powstają także m.in. w Rzeszowie, Gdańsku, Bolesławcu i Lublinie. Trwają prace koncepcyjne przy Archiwum Państwowym w Białymstoku oraz Archiwum Narodowym w Krakowie.
Jak dodała rzecznik inwestycje te są niezbędne. W najbliższym ćwierćwieczu Archiwum jest zobowiązane przejąć ponad 525 km dokumentacji wytworzonej przez m.in. 10 tys. państwowych i samorządowych jednostek organizacyjnych. (PAP)
szf/ par/