Pierwszym obiektem, odnowionym w ramach podpisanego w piątek w MKDNiS porozumienia o współpracy służb konserwatorskich i Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, będzie dwór, z którym związana była Maria Skłodowska-Curie - ogłosiła podsekretarz stanu MKDNiS Magdalena Gawin.
Porozumienie ws. współpracy w zakresie ochrony dziedzictwa kulturowego podpisały w piątek w siedzibie MKDNiS wiceminister kultury, dziedzictwa narodowego i sportu, Generalny Konserwator Zabytków Magdalena Gawin oraz dyrektor generalna Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa Małgorzata Gośniowska-Kola.
"To dla mnie, jako Generalnego Konserwatora Zabytków, bardzo ważny dzień i bardzo ważna chwila. Po raz pierwszy w wolnej Polsce możemy podpisać porozumienie pomiędzy Krajowym Ośrodkiem Wsparcia Rolnictwa, a Ministerstwem Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu, które będzie dot. ochrony dziedzictwa" - powiedział na uroczystości Gawin.
Wskazała, że Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa jest w posiadaniu bardzo cennego dziedzictwa - pałaców, dworów. Jak mówiła, "właśnie dwory są najbardziej zagrożoną kategorią zabytków". Zwróciła uwagę, że "KOWR nie może posiłkować się bezpośrednio dotacjami, a odnowienie, chociaż jednego zabytku, takiego jak dwór, to są nakłady wielu dziesiątek milionów złotych". Zaznaczyła, że to są "bardzo poważne kwoty. Ten proces konserwacji zabytków musi być poprzedzony odpowiednimi badaniami tak, żeby zachować maksimum substancji zabytkowej" - wskazała.
"Będziemy odnawiać zabytki, które do tej pory były zaniedbane, opuszczone, a przecież są świadectwem naszej historii, życia społecznego, politycznego i gospodarczego" - podkreśliła wiceminister kultury.
Oceniła, że zawarte porozumienie "to jest kolejny gest w kierunku tych najbardziej pokrzywdzonych społeczności, które przeszły najciężej okres transformacji, te które mają zdegradowane dziedzictwo". "Ta współpraca ma na celu także podniesienie standardu życia w tych wsiach. Zdegradowane obiekty zabytkowe szpecą te miejscowości, a chodzi o to, żeby w nich odbywały się ważne imprezy, żeby to były centra życia kulturalnego, żeby też mieszkańcy byli dumni z tego zasobu, który mają" - wskazała.
Gawin poinformowała, że w przyszłym tygodniu, w środę, wybiera się wraz z dyrektor generalną KOWR do wsi Szczuki (woj. mazowieckie), gdzie znajduje się jedyny dwór, z którym była związana Maria Skłodowska-Curie.
"To był jej bardzo ważny etap w życiu. Ona urodziła się w Warszawie. Jej rodzina była związana ze strony matki i ojca z Mazowszem. Do Szczuk musiała wyjechać dlatego, że jej ojciec został zwolniony z funkcji inspektora szkolnego, ponieważ odmówił szpiegowania polskich uczniów po powstaniu styczniowym. Zarówno młodziutka, 17-letnia Skłodowska, jak i jej rodzeństwo, po prostu musiało się podjąć pracy zarobkowej. W taki sposób Skłodowska trafiła do Szczuk" - opowiadała podsekretarz stanu w MKDNiS.
Jak mówiła, ze Szczuk zachowała się ogromna korespondencja Skłodowskiej. "Została bardzo ciepło przyjęta przez rodzinę Żórawskich, która prowadziła majątek o charakterze, można powiedzieć, że przemysłowym, dlatego że mieli m.in. dużą cukrownię. Skłodowska zajmowała się edukacją państwa Żórawskich. Tam również zakochała się, nieszczęśliwie, w Kazimierzu Żórawskim, i jest to jej kilkuletni, bardzo ważny okres w życiu, odnotowany przez wszystkich biografów - francuskich, angielskich, amerykańskich, więc te Szczuki są w międzynarodowej literaturze" - podsumowała.
"Dlatego jedziemy tam z panią dyrektor do bardzo zdegradowanego dworu, który latami wołał o pomoc, po to, żeby ogłosić, że właśnie zostanie, jako pierwszy obiekt, odnowiony. To będzie pierwszy efekt naszego porozumienia" - zdradziła Gawin.
Dyrektor generalna KOWR powiedziała, że reprezentuje agencję wykonawczą, która pod auspicjami ministra rolnictwa, będzie mogła na zasadzie dobrej współpracy dbać o dziedzictwo narodowe. "Jako KOWR przejęliśmy po byłych PGR-ach do swojego zasobu własności rolnej, po byłej Agencji Nieruchomości Rolnych - pałace, dwory, parki. To jest ogromne dziedzictwo i zdajemy sobie sprawę z tego, jak ważne jest to dla naszej tożsamości, dla kultury, dla Polski" - powiedziała Gośniowska-Kola.
Zadeklarowała także, że w przyszłym roku "zdeponowane zostaną znaczące środki" na ten cel. "Już w tej chwili mamy pewną listę dworków, które są w naszym zasobie i wymagają pilnej dbałości" - dodała.
Dzięki porozumieniu możliwe będzie podjęcie wspólnych działań służb konserwatorskich i oddziałów terenowych KOWR na rzecz ochrony dziedzictwa kulturowego stanowiącego własność Skarbu Państwa, którym gospodaruje Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa.
Istotną część mienia będącego własnością Skarbu Państwa, którym gospodaruje Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa, stanowią obiekty zabytkowe, objęte ochroną konserwatorską poprzez wpis do rejestru zabytków. Wśród nich znajdują się m.in. zabytkowe dwory i założenia dworskie o wysokich wartościach zabytkowych i szczególnym znaczeniu dla polskiego dziedzictwa kulturowego.
Z uwagi na konieczność zapewnienia im właściwej opieki i ochrony, a także potrzebę współdziałania dysponentów obiektów ze służbami konserwatorskimi, niezbędne stało się zawarcie porozumienia, które pozwoli na zacieśnienie współpracy na tym polu.
Współpraca ma na celu zapewnienie spójnych, wzajemnie uzupełniających się działań na rzecz ochrony dziedzictwa kulturowego stanowiącego własność Skarbu Państwa, wchodzącego w skład Zasobu Własności Rolnej Skarbu Państwa, którym gospodaruje Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa lub spółek, w stosunku do których prawa z udziałów albo akcji wykonuje Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa. Pozwoli także stworzyć podstawy do współdziałania pomiędzy służbami konserwatorskimi a oddziałami terenowymi Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa i spółkami, w stosunku do których prawa z udziałów albo akcji wykonuje Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa. (PAP)
autor: Katarzyna Krzykowska
ksi/ dki/