Zrujnowane lub niszczejące groby artystów pochowanych na nekropoliach w stolicy Wielkopolski chce ratować poznańska fundacja przy współpracy z lokalnym oddziałem ZASP. Jako pierwszy naprawiony ma być nagrobek małżeństwa aktorów Zbigniewa Romana i Haliny Przybylskiej-Roman.
Przedsięwzięcie jest inicjatywą poznańskiej Fundacji sceny na piętrze Tespis. Jak powiedział PAP jej prezes Romuald Grząślewicz, wciąż trwa poszukiwanie grobów artystów, nie tylko związanych z teatrem, którzy leżą na poznańskich cmentarzach i których groby wymagają naprawy.
"Tak właśnie się dzieje z grobem, który chcemy uratować w pierwszej kolejności – znajdującym się na cmentarzu junikowskim nagrobkiem małżeństwa aktorów teatralnych. On jest w opłakanym stanie, zapada się. Tematem zainteresowaliśmy szefostwo lokalnych struktur ZASP, liczymy na to, że za pośrednictwem Związku uda nam się pozyskać środki na ratowanie grobów z resortu kultury" – powiedział PAP Grząślewicz.
Prezes fundacji dodał, że przedsięwzięcie na razie obejmie swoim zasięgiem poznańskie cmentarze, choć nie jest wykluczone, że uda się je poszerzyć także poza Poznań.
Zdaniem Grząślewicza, akcja ratowania miejsc pochówku leżących w Poznaniu artystów to zadanie na wiele lat.
"Jeśli udałoby się nam jeszcze w tym roku zdobyć pieniądze na remont nagrobka Zbigniewa Romana i Haliny Przybylskiej-Roman, prace będzie można przeprowadzić wiosną przyszłego roku. Niezależnie od prowadzonej przez nas kwerendy, liczymy na informacje od osób, które wiedzą, gdzie w Poznaniu spoczywają artyści i mają informacje, że ich groby są bez opieki, niszczeją" – powiedział.
Grząślewicz podkreślił, że przywracaniu dawnej świetności miejscom spoczynku nieżyjących od dawna aktorów, muzyków, plastyków, towarzyszyć ma przywracanie pamięci o ich dorobku.
"Dziś mało kto kojarzy nazwiska Zbigniewa Romana i Haliny Przybylskiej-Roman. A przecież oboje na przełomie lat 60. i 70. grali tu, w Teatrze Polskim i w Teatrze Nowym. Aktorzy teatralni, inaczej niż ci filmowi, są pamiętani tylko tak długo, jak długo mają ich w pamięci widzowie obecni na spektaklu" – powiedział Grząślewicz.
Zbigniew Roman (1928-1977) był aktorem i reżyserem. Pracował m.in. w Teatrze Ateneum w Warszawie oraz w teatrach w Lublinie, Wrocławiu, Szczecinie, Toruniu, Białymstoku, Krakowie, Wrocławiu, Poznaniu i Kaliszu. Do teatrów angażował się razem z żoną, Haliną (1925–1976), małżonkowie często też grali parę głównych bohaterów. Halina Przybylska-Roman grała też w filmach, m.in. u Jerzego Kawalerowicza i Janusza Nasfetera.
Fundacja sceny na piętrze Tespis została powołana w 1992 roku, jej celem jest rozwój działalności artystycznej Sceny na Piętrze – poznańskiego teatru impresaryjnego. Od 2008 roku organizuje w Poznaniu Dni Romana Wilhelmiego.(PAP)
autor: Rafał Pogrzebny
rpo/ jann/