Narodowa Agencja Rewitalizacji, która jest inicjatywą Zjednoczonej Prawicy, gdy zostanie powołana, zajmie się na pewno wsparciem dla rewitalizacji miast, w tym Łodzi – przekazał wicepremier, minister kultury Piotr Gliński w odpowiedzi na apel radnych o ulokowanie tej instytucji w Łodzi.
"Narodowa Agencja Rewitalizacji, która jest inicjatywą Zjednoczonej Prawicy, gdy zostanie już wkrótce powołana, zajmie się na pewno wsparciem dla rewitalizacji miast, w tym Łodzi" - przekazał minister kultury w piśmie przesłanym PAP w odpowiedzi na apel grupy łódzkich radnych sformułowany na konferencji prasowej w środę.
Radni z Platformy Obywatelskiej i Lewicy mówili na niej o planowanym przez rząd utworzeniu Narodowej Agencji Rewitalizacji. Jak podkreśliła radna Karolina Kępka (PO) Łódź od lat prowadzi rewitalizację miejskich kamienic; na ten cel przeznaczono ponad 800 mln zł.
"Niestety, z powodu braku środków finansowych mamy coraz większe problemy z przywróceniem łódzkim kamienicom dawnego blasku. Tempo naszych prac w tym zakresie może spaść, dlatego prosimy rząd o dofinansowanie remontów z budżetu Narodowej Agencji Rewitalizacji" - zaznaczyła.
Z kolei radna Lewicy Agnieszka Wieteska dodała, że Łódź, zarządzająca ponad 3 tys. kamienic, jest "największym kamienicznikiem" w Polsce, jednak samorząd nie jest w stanie wyłożyć 40 mld zł, które potrzebne są na rewitalizację jej wszystkich zasobów.
"Dlatego zwracamy się z prośbą do pana Glińskiego, żeby pieniądze na rewitalizację zostały przekazane Łodzi. Przypominam, że złożyliśmy w Sejmie projekt rewitalizacji kamienic, ale niestety, trafił do zamrażarki. Minister Włodzimierz Tomaszewski miał w zamian stworzyć własną ustawę rewitalizacyjną dla miasta, ale z tej obietnicy się nie wywiązał. Dlatego mamy propozycję dla pana Glińskiego, by w Łodzi umiejscowić siedzibę przyszłej agencji rewitalizacji" - wyjaśniła.
Radny Damian Raczkowski zapowiedział, że na najbliższej sesji łódzkiej rady miejskiej zostanie zgłoszona uchwała w tej sprawie, będąca "zaproszeniem do rozmów i współpracy" skierowanym do ministra Glińskiego.
„Ja też się cieszę, że przedstawiciele KO popierają projekt powołania Narodowej Agencji Rewitalizacji. Szkoda tylko, że ich partia, gdy rządziła w Polsce nic w tej sprawie nie zrobiła, a pan Donald Tusk, gdy pełnił funkcję przewodniczącego Rady Europejskiej, odmówił wsparcia idei organizacji w Łodzi EXPO International i Łódź przegrała nieznacznie głosowanie w tej sprawie, bo nie poparły nas ważne kraje europejskie. Gdyby wtedy PO postąpiła inaczej, do Łodzi, w związku z EXPO International, popłynęłyby miliardy rządowych dotacji na rewitalizację. A tak, wszyscy widzimy, że miasto nie daje sobie rady z rewitalizacją. Całe kwartały Łodzi nie są zrewitalizowane. W mieście tysiące mieszkańców nie ma nawet dostępu do kanalizacji" - napisał w liście przesłanym do PAP wicepremier. (PAP)
Autorka: Agnieszka Grzelak-Michałowska
agm/ dki/