Rękopis Józefa Piłsudskiego z 1914 roku z opisem realiów z jakimi zmagali się legioniści trafił do zbiorów Muzeum Narodowego w Kielcach. To bardzo ważne świadectwo tworzenia się w naszym mieście oddziałów legionowych – powiedział PAP kierownik działu historii kieleckiego muzeum Paweł Grzesik.
Dokument pisany atramentem na papierze, który wzbogacił zbiory Muzeum Narodowego w Kielcach, to pismo Józefa Piłsudskiego jako komendanta oddziałów strzeleckich do Prezydium Sekcji Zachodniej Naczelnego Komitetu Narodowego w Krakowie z 3 września 1914 roku.
„Piłsudski pisze w tym dokumencie o realiach, z jakimi musieli się zmagać polscy legioniści. Mówi o brakach w aprowizacji, umundurowaniu i broni. Nie ukrywa, że morale oddziałów się obniża. Alarmuje, że jeśli będzie tak dalej, to część oddziałów strzeleckich trzeba będzie odesłać do Krakowa. To bardzo ważne świadectwo tamtych lat, dotyczące tworzenia się w Kielcach oddziałów legionowych” – podkreślił Grzesik.
„Rok 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości kończy się dla nas mocnym akcentem. Do naszych zbiorów trafiła kolejna pamiątka związana z Józefem Piłsudskim. Co ważne, dokument został prawdopodobnie podpisany w tym właśnie pomieszczeniu, w którym się znajdujemy” – zaznaczył podczas czwartkowej konferencji prasowej w dawnym Pałacu Biskupów Krakowskich - obecnie oddziale Muzeum Narodowego - dyrektor placówki Robert Kotowski.
Rękopis Józefa Piłsudskiego kielecka placówka otrzymała od Specjalnej Strefy Ekonomicznej „Starachowice”. Został on zakupiony za 30 tys. zł pod koniec listopada na aukcji w Warszawie. „Kiedy w połowie roku w katalogu jednego z domów aukcyjnych pojawił się ten dokument uznaliśmy, że musi powrócić do Kielc. Oprócz wartości sentymentalnej związanej z tym miejscem, niesie ogromną wartość historyczną i naukową, bo potwierdza rolę Kielc w polskiej drodze do niepodległości” – powiedział prezes starachowickiej strefy Marcin Perz.
W dawnym Pałacu Biskupów Krakowskich, który był kwaterą sztabu Piłsudskiego w 1914 roku, znajduje się dziś „Sanktuarium Marszałka Józefa Piłsudskiego”, z ekspozycją pamiątek związanych z legionową przeszłością Kielc.
To właśnie do Kielc w sierpniu 1914 r. dotarli żołnierze z podległych późniejszemu marszałkowi: Związku Strzeleckiego i Drużyn Strzeleckich, którzy wyruszyli z Krakowa na ziemie zaboru rosyjskiego. Choć wymarsz kompanii kadrowej był w sensie militarnym małym epizodem, to zdaniem historyków miał znaczenie polityczne, zaznaczając od początku I wojny światowej istnienie „sprawy polskiej”. „Kadrówka” dała początek Legionom Polskim, które swoim wysiłkiem zbrojnym w latach I wojny światowej przyczyniły się do odzyskania niepodległości w 1918 r.
W stulecie wkroczenia „kadrówki” do Kielc, w sierpniu 2014 r., na Placu Wolności stanął pomnik marszałka, ufundowany m. in. z publicznej zbiórki.
W 1921 r. Józef Piłsudski został pierwszym honorowym obywatelem miasta. Marszałek wielokrotnie mówił o Kielcach z uznaniem i sentymentem. W 1926 r. - na 5. Zjedzie Legionistów - podkreślał: „Kielce są wyjątkowe drogie myślom i wspomnieniom wielkiej części legionistów, bo tu był pierwszy pocałunek wojny, bo tu był pierwszy krok do awantur naszych girlandy”. (PAP)
Janusz Majewski
maj/ itm/