W Jabłonkowie na Zaolziu rozpoczęło się w piątek późnym popołudniem „Gorolski Święto”, czyli największa polska impreza folklorystyczna. Odbywa się po raz 76. i gromadzi zespoły folklorystyczne z Polski, Słowacji i Czech.
Kulminacją popularnego w regionie „Gorola” będzie niedzielny korowód i prezentacja poszczególnych gmin polskich.
Festiwal rozpoczęło zawołanie „Ho! Ho! Ho! na Gorola Wio”. W różnych kierunkach wyruszyły dwie furmanki z kapelami.
Burmistrz Jabłonkowa Jirzi Hamrozi przekazał symboliczne klucze od miasta prezesowi miejskiego koła Polskiego Związku Kulturalno Oświatowego (PZKO). Członkowie zespołu Tromitaszi Sztefanikovci dali na tradycyjny beskidzkich trombitach sygnał rozpoczęcia festiwalu. Nie zabrakło też wystrzałów ze starych strzelb skałkowych.
Festiwal to obok koncertów, także prelekcje o regionie, jego zwyczajach i kulturze.
Piątkowa noc zakończy się muzyką przy watrze. W sobotę mają się odbyć imprezy sportowe m.in. bieg przełajowy o dzbanek mleka oraz mecz piłki nożnej, w którym Dolanie (tak miejscowi określają mieszkańców nizin) zmierzą się z Gorolami.
Z Jabłonkowa Piotr Górecki (PAP)
ptg/ ap/