50 lat temu, 26 października 1974 roku, rzesze Zaolzian towarzyszyły w ostatniej drodze na jabłonkowski cmentarz Józefowi Niemcowi, niezapomnianemu nauczycielowi poloniście, wychowawcy pokoleń zaolziańskich Polaków – przypomniała Książnica Cieszyńska.
Ostatni z trzech dni 77. Międzynarodowych Spotkań Folklorystycznych „Gorolski Święto” zgromadził w niedzielę na widowni kilka tysięcy osób. Największa polska impreza na Zaolziu jest organizowana przez koło Polskiego Związku Kulturalno-Oświatowego PZKO w Jabłonkowie.
Podczas uroczystości upamiętniających 80. rocznicę zbrodni w Żywocicach na Zaolziu, gdzie Niemcy zamordowali 36 Polaków i Czechów, wypuszczono 36 gołębi, odczytano nazwiska ofiar i wspomnienia ocalałych. Rocznica przypada 6 sierpnia.
Marszałek Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska spotkała się w czwartek na Zaolziu z Polakami mieszkającymi w Czechach. Podkreśliła, że Polacy za granicą to nie tylko historia i tradycja, znaczenie ma także myślenie o przyszłości.
Konsul generalna RP w Ostrawie Izabella Wołłejko-Chwastowicz w dniu Narodowego Święta Niepodległości odwiedziła miejsca na Zaolziu, związane z historycznymi osobami i wydarzeniami. Światła m.in. zapalono przy tablicy upamiętniającej pobyt marszałka Józefa Piłsudskiego w Jabłonkowie.
85 lat temu, 30 września 1938 r., rząd Polski zażądał od Czechosłowacji zwrotu Zaolzia. Jest to najczęściej oceniane przez pryzmat konferencji w Monachium i agresji Hitlera. Zapomina się, że przecież Polska odebrała nie ziemie czeskie tylko swoje Kresy południowe – ocenia historyk prof. Andrzej Zawistowski.
79 lat temu doszło do największej na Śląsku Cieszyńskim zbrodni dokonanej przez Niemców w czasie II wojny światowej. W odwecie za śmierć dwóch gestapowców zastrzelili 36 mężczyzn, w tym 27 Polaków i ośmiu Czechów. Większość była mieszkańcami zaolziańskiej wsi Żywocice.
W Jabłonkowie na Zaolziu rozpoczęło się w piątek późnym popołudniem „Gorolski Święto”, czyli największa polska impreza folklorystyczna. Odbywa się po raz 76. i gromadzi zespoły folklorystyczne z Polski, Słowacji i Czech.
W Konsulacie Generalnym RP w Ostrawie zorganizowano w Dniu Flagi spotkanie przedstawicieli Polaków mieszkających na Zaolziu w Republice Czeskiej. Przewodnicząca Polskiego Związku Kulturalno-Oświatowego (PZKO) Helena Legowicz powiedziała PAP, że zawsze miała w domu polską flagę.