Od prac konserwatorskich części prezbiterium zaczęła się renowacja wymagającej odnowy katedry opolskiej. Remont całego obiektu ma potrwać 5 lat i może kosztować nawet ok. 20 mln zł. Katedra ta to jeden z najbardziej charakterystycznych zabytków Opola.
O rozpoczęciu renowacji katedry poinformowano w środę na konferencji prasowej w opolskiej kurii. Wziął w niej udział prof. Ireneusz Płuska z ASP w Krakowie, który zapewnił, że opolska katedra to „obiekt najwyższej rangi – katedra gotycka, która przeszła dość nieszczęśliwe dzieje, bo szczególnie w XIX wieku była mocno przekształcona”.
Prof. Płuska i obecni na konferencji prasowej przedstawiciele kurii oraz Kapituły Odnowy Katedry Opolskiej poinformowali, że rozpoczęcie renowacji świątyni było możliwe dzięki pozyskaniu 350 tys. zł dotacji z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz 150 tys. wkładu własnego. Za w sumie blisko 0,5 mln zł do września odnowiony ma być fragment prezbiterium.
„W przyszłym roku chcielibyśmy zrobić całe prezbiterium, a potem co roku jedną ścianę” – mówił prof. Płuska informując, że remont całej katedry może potrwać 5 lat. Prace prowadzi Międzyuczelniany Instytut Konserwacji i Restauracji Dzieł Sztuki.
Dr Beata Balicka-Błagitka z Biura Koordynacji Projektów w opolskiej kurii dodała, że według szacunków renowacja całej katedry opolskiej – elewacji i wnętrza świątyni – ma kosztować ok. 20 mln zł. Kolejne pule pieniędzy na ten cel mają być pozyskiwane np. z ministerstwa kultury, projektów transgranicznych czy opolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego. Pozyskiwaniem pieniędzy na wkład własny - od darczyńców i sponsorów - zajmować się będzie powołana z inicjatywy biskupa opolskiego Kapituła Odnowy Katedry Opolskiej.
Ks dr Waldemar Klinger z Kapituły podkreślił w środę, że trwają prace nad pozyskiwaniem środków, w tym strategicznego sponsora.
Prof. Płuska tłumaczył, że szacowane koszty rewitalizacji katedry są duże, bo rozpoczęte przy niej działania to nie prace remontowo-budowlane, ale konserwatorskie, wymagające zastosowania specjalnych środków, preparatów i materiałów.
Wyjaśnił, że prace przy katedrze polegać będą m.in. na oczyszczeniu cegieł z tzw. nawarstwień atmosferycznych, czyli wszelkiego rodzaju pyłów i produktów chemicznych, które spadają z powietrza. Następnie usunięte zostaną wszystkie uzupełnienia, tzw. łaty betonowe i wtórne spoiny. Planowane jest również wzmacnianie, impregnacja i uzupełnianie cegieł. „Tam, gdzie cegły zupełnie nie ma, gdzie są wykruszone czy zniszczone przynajmniej w 50 proc., będziemy wstawiać nowe cegły. To jest tzw. zabieg cerowania” – tłumaczył profesor wyjaśniając, że zastosowane do tego zostaną wykonane na zamówienie cegły naśladujące formatem i kolorem cegły oryginalne. Cegły zniszczone tylko częściowo będą natomiast uzupełniane odpowiednią masą sztucznej cegły.
Ostatnim zabiegiem prac ma być zabieg tzw. hydrofobizacji muru. Do jego wykonania będzie potrzebny specjalny preparat, a służyć ma on m.in. ochronie cegieł przez skażoną zanieczyszczeniami wodą. Powstał również projekt tzw. regotyzacji wnętrza katedry, czyli jak największego powrotu do wystroju pierwotnego, ceglanego. Jego koszt wliczony jest w szacunkowe 20 mln zł, czyli koszt całej renowacji.
„Chcielibyśmy, żeby Śląsk Opolski, tak niezwykle ważny dla kultury narodowej, miał godną tej ziemi świątynię” – podsumował prof. Płuska.
Katedra opolska to właściwie Kościół Świętego Krzyża. Działająca przy nim parafia Świętego Krzyża w Opolu w 1995 r. obchodziła 700-lecie swego istnienia. Obecna, gotycka świątynia - jak tłumaczył w środę prof. Płuska - stoi „na zrębach pierwotnego, romańskiego kościoła” - i była wielokrotnie przebudowywana, np. w okresie renesansu czy baroku. „Największe przekształcenia, które zmieniły sylwetkę kościoła, nastąpiły w końcu XIX wieku. Wtedy powstały wieże, które są architektonicznie znakomite, natomiast troszkę odbiegają od standardowych form gotyckich dawnych wież” – mówił prof. Płuska. Zaznaczył, że podczas renowacji „tam, gdzie się da wrócić do gotyku, tam będziemy do niego wracać”. (PAP)
kat/ pz/