Janina Fies, młodsza siostra Wandy Rutkiewicz, pierwszej kobiety, która zdobyła K2 i pierwszej Europejki, która weszła na Mount Everest, przekazała Muzeum Sportu i Turystyki w Warszawie cenną dokumentację i pamiątki po najsłynniejszej polskiej himalaistce.
Data przekazania memorabiliów, w tym dyplomu i medalu przyznanego pośmiertnie w szwajcarskim Sankt Moritz w 1994 r. za wybitne osiągnięcia w himalaizmie i sportową postawę w życiu, oraz ponad 3000 slajdów, około 50 kaset wideo i kilkudziesięciu pocztówek wysyłanych i otrzymywanych przez alpinistkę, nie jest przypadkowa.
W piątek 13 maja przypada 30. rocznica zaginięcia jednej z najwybitniejszych himalaistek globu na trzecim co do wysokości ośmiotysięczniku - Kanczendzondze (8586 m). W październiku Sejm RP ustanowił 2022 Rokiem Wandy Rutkiewicz właśnie ze wględu na rocznicę tragicznego wydarzenia.
"Ta decyzja (o przekazaniu pamiątek do muzeum - PAP) nie była trudna, bo nie mam, nie miałabym możliwości przechowywania tych wszystkich zbiorów w odpowiednich warunkach, digitalizacji w celu ich ocalenia i zachowania dla następnych pokoleń. Uległyby z czasem zniszczeniu. Jesteśmy na etapie systematyzowania dokumentacji" - powiedziała PAP młodsza o cztery lata siostra Rutkiewicz Janina Fies mieszkająca na stałe w Niemczech.
Fies nie ukrywała wzruszenia podczas krótkiej uroczystości w Muzeum Sportu i Turystyki, która odbyłą się podczas XXIX Przeglądu Filmów Alpinistycznych.
"Zawsze jestem wzruszona, gdy myślę o Wandzie. To była moja starsza siostra, taka siostra. Byłam i jestem z niej dumna, ale nigdy nie patrzyłam na nią przez pryzmat dokonań górskich. Tak jak to bywa w życiu były między nami piękne momenty i te, w których się nie zgadzałyśmy, ale tych ostatnich znacznie mniej" - dodała.
Zdaniem Elizy Kubarskiej, reżyserki, autorki filmów o tematyce górskiej, m.in. "Być kobietą w Himalajach” (2018) i "Ściana cieni" (2020), która obecnie pracuje nad filmem dokumentalnym o Wandzie Rutkiewicz i uczestniczy w segregowaniu oraz porządkowaniu materiałów przekazanych do muzeum, memorabilia mają bardzo dużą wartość.
"To są materiały, które właściwie przez 30 lat leżały w zamknięciu, slajdy, filmy, listy i pocztówki od różnych ludzi do Wandy. Teraz próbuję dotrzeć do tych osób, można powiedzieć, że podążam śladami tej korespondencji. Dla mnie jako filmowca bardzo ważne są materiały wideo, w tym taśmy 16-milimetrowe, które obecnie digitalizujemy we współpracy z Wytwórnią Filmów Fabularnych i Dokumentalnych w Warszawie. Pewnych rzeczy nie widziałam nigdy wcześniej. To perełki, materiały unikalne.
- Mam nadzieję, że z pomocą wielu zdolnych ludzi uda mi się przygotować film pokazujący Wandę Rutkiewicz inną niż tą, którą znamy z wielu zachowanych już reportaży, filmów, książek. Wydawać się może, że życie najwybitniejszej polskiej himalaistki to temat wyeksplorowany, ale ja jednak czuję, i trzymam kciuki za cały nasz zespół, że uda się zbudować obraz, który do tej pory nie powstał" - powiedziała PAP Kubarska.
Wanda Rutkiewicz urodziła się w 1943 r. w Płungianach na litewskich Kresach II RP. Dzieciństwo i młodość spędziła we Wrocławiu, potem przeniosła się do Warszawy, gdzie podjęła pracę w Instytucie Maszyn Matematycznych. Przygodę z górami zaczynała w Sokolikach koło Jeleniej Góry. Potem były Tatry, Alpy, fiordy Norwegii i Himalaje oraz Karakorum.
16 października 1978 r., jako pierwsza osoba z Polski i trzecia kobieta na świecie, zdobyła najwyższy szczyt ziemi Mount Everest (8848 m). Tego samego dnia Karol Wojtyła został wybrany papieżem. Rok później w czasie wizyty w Polsce Jan Paweł II powiedział do Rutkiewicz: "Dobry Bóg tak chciał, że tego samego dnia weszliśmy tak wysoko".
Była także pierwszą kobietą na świecie, która stanęła na najtrudniejszym technicznie ośmiotysięczniku - K2 w Karakorum (8611 m). Dokonała tego 23 czerwca 1986 r. Była urodzoną sportsmenką, przed sukcesami w górach najwyższych osiągała dobre wyniki w skoku wzwyż, rzucie oszczepem, pchnięciu kulą, a także w siatkówce (została powołana do szerokiej kadry olimpijskiej na Tokio 1964). Wejście na K2 uważała jednak za największe osiągnięcie w karierze.
Spośród czternastu ośmiotysięczników zdobyła osiem. Oprócz Everestu i K2, także Nanga Parbat, Sziszapangmę, Gaszerbrum II, Gaszerbrum I, Czo Oju i Annapurnę.
Zaginęła 12 maja w drodze na dziewiąty ośmiotysięcznik. Po raz ostatni widział ją w tym dniu meksykański alpinista Carlos Carsolio - 300 m przed wierzchołkiem Kanczendzongi. Dokładne okoliczności śmierci Rutkiewicz do dziś nie są znane, a ciała nie odnaleziono. Po kilku latach sąd w Warszawie za datę jej śmierci uznał 13 maja 1992 r.
Olga Przybyłowicz (PAP)
olga/ krys/