Wigilia to dzień poprzedzający święto Bożego Narodzenia. Nazwa pochodzi od łacińskiego słowa "vigilare", to znaczy: czuwanie, stanie na straży, bycie gotowym. Wigilią nazywana jest także uroczysta wieczerza, do której zasiada się o zmroku w gronie najbliższych.
Tego dnia o północy we wszystkich polskich kościołach odprawiane są uroczyste msze, tzw. pasterki.
"Wigilia jest starym chrześcijańskim zwyczajem oczekiwania. Przed każdym wielkim świętem poprzedzająca noc jest oczekiwaniem. A szczególną wigilią była ta pisana wielką literą - Wigilia Bożego Narodzenia, tego jednego z centralnych świąt" - powiedział w rozmowie z PAP dominikanin o. Maciej Zięba.
Dodał, że w tradycji chrześcijańskiej od samego początku zwyczaj ten dotyczył różnych świąt, my jednak mówimy szczególnie o tej jednej wigilii - Wigilii Bożego Narodzenia.
Wigilia w polskiej obyczajowości jest świętem bardzo rodzinnym, powszechnie uważanym za najważniejszy dzień w roku (w wielu krajach nie ma on aż takiego znaczenia). Podobnie jak w Polsce Wigilię obchodzi się na Litwie, w Czechach i na Słowacji. Zwyczaj łamania się opłatkiem nie jest znany poza Polską i Litwą.
Podkreślił, że istotą Wigilii Bożego Narodzenia jest przyjście na świat Chrystusa jako Człowieka, dlatego też mocno akcentowany jest element rodzinny. "W tradycji chrześcijańskiej jest to celebracja święta rodzinnego, a szczególnie uwidocznione są takie wartości jak: otwarcie, wzajemna miłość, pokój i pojednanie, gdy w rodzinie były jakieś napięcia. I to jest szczególna wartość Wigilii Bożego Narodzenia" - podkreślił o. Zięba.
Zwrócił jednocześnie uwagę na znaczenie symbolu pustego miejsca przy stole wigilijnym. "Symbol ten jest bardzo ewangeliczny, gdyż jest on przypomnieniem, że Maryja z Józefem nie znaleźli miejsca, zostali odtrąceni. Stąd też my chrześcijanie mamy się troszczyć o tych odtrąconych, o tych, którzy potrzebują pomocy. Jest to znak pewnej wewnętrznej gotowości, ale w sposób szczególny powinien się przejawiać w Wigilię Bożego Narodzenia" - zaznaczył o. Zięba.
Wigilii towarzyszy wiele zwyczajów i symboli. Najważniejszym polskim zwyczajem wigilijnym jest łamanie się białym opłatkiem. Łamiąc się opłatkiem, składamy sobie życzenia, przepraszamy za zło wyrządzone sobie wzajemnie od ubiegłego roku - w małżeństwie, w rodzinie, w sąsiedztwie. Składamy sobie wzajemnie obietnicę szczerej poprawy.
Wieczerza wigilijna tradycyjnie rozpoczyna się wraz z pojawieniem się pierwszej gwiazdki, symbolizującej gwiazdę betlejemską, która prowadziła Trzech Króli do narodzonego Jezusa. Kolację rozpoczyna się od odczytania fragmentu Ewangelii św. Łukasza, wspólnej modlitwy, życzeń i przełamania się opłatkiem.
Pod obrus zwykle wkłada się odrobinę siana, jest to nawiązanie do stajenki betlejemskiej, miejsca narodzin Jezusa. Na stole stawia się przynajmniej jedno dodatkowe nakrycie - to symboliczne wolne miejsce dla niespodziewanego gościa lub nieobecnych bliskich.
Zgodnie z tradycją na stole wigilijnym powinno znaleźć się dwanaście dań, a każdy z uczestników wieczerzy powinien skosztować każdego z nich, by zapewnić sobie pomyślność w nadchodzącym roku.
Od 2003 r. - zgodnie z formułą przykazań kościelnych, zatwierdzonych przez Watykańską Kongregację Nauki Wiary - formalnie nie obowiązuje post w Wigilię Bożego Narodzenia. Post obowiązuje katolików jedynie wówczas, gdy Wigilia przypada w piątek. Niemniej Polacy zwykle nie jedzą tego dnia mięsa w poszanowaniu wielowiekowej tradycji, do czego zachęcają polscy biskupi.
W Polsce Wigilia zyskała popularność w XVIII w., a w XX w. stała się powszechną tradycją. Tego dnia w wiejskich chatach i dworach umieszczało się w czterech rogach głównej izby cztery snopy zbóż: pszenicy, żyta, jęczmienia i owsa, aby narodzony Jezus nie skąpił w Nowym Roku niezbędnego pokarmu dla zwierząt i ludzi.
W Polsce – jako jednym z nielicznych krajów – Wigilia jest również dniem wręczania prezentów; na Zachodzie Mikołaj pojawia się dopiero w dzień Bożego Narodzenia - 25 grudnia.
Choć 24 grudnia nie jest dniem wolnym od pracy, większość firm kończy pracę wcześniej.
Wigilia w polskiej obyczajowości jest świętem bardzo rodzinnym, powszechnie uważanym za najważniejszy dzień w roku (w wielu krajach nie ma on aż takiego znaczenia). Podobnie jak w Polsce Wigilię obchodzi się na Litwie, w Czechach i na Słowacji. Zwyczaj łamania się opłatkiem nie jest znany poza Polską i Litwą.
W Polsce Wigilia zyskała popularność w XVIII w., a w XX w. stała się powszechną tradycją. Tego dnia w wiejskich chatach i dworach umieszczało się w czterech rogach głównej izby cztery snopy zbóż: pszenicy, żyta, jęczmienia i owsa, aby narodzony Jezus nie skąpił w Nowym Roku niezbędnego pokarmu dla zwierząt i ludzi.
Dawniej na wsi podawano bydłu w oborze kawałek różowego opłatka, a także kawałki potraw z wigilijnego stołu. Niektóre ze zwierząt wprowadzano na chwilę do domu. Zapraszano na swoją posesję również zwierzęta leśne, w tym wilki, przed domem rzucano dla nich pożywienie.
Do tych zwyczajów doszła później tradycja ubierania choinki, która jest chrześcijańskim symbolem drzewa rajskiego. Przez zieleń, którą zachowuje nawet w zimie, jest dla wierzących symbolem Chrystusa, jako "drzewa życia", ozdobiona lampkami symbolizuje Chrystusa - "światłość świata".
Stanisław Karnacewicz (PAP)
skz/ akw/