W Jastrzębiu-Zdroju, gdzie ponad 40 lat temu podpisano jedno z trzech porozumień społecznych 1980 roku, powstanie Szlak Wolności - łącząca 11 miejsc ścieżka turystyczna, przybliżająca historię i charakter tego blisko 90-tysięcznego miasta.
Przebieg promującej miasto ścieżki tematycznej - pierwszej takiej w Jastrzębiu-Zdroju - ustalono dzięki zorganizowanemu przez samorząd otwartemu konkursowi. Wygrała go mieszkanka miasta Katarzyna Barczyńska-Łukasik. Ścieżka połączy m.in. Pomnik Porozumienia Jastrzębskiego, Park Zdrojowy czy ważny dla historii Jastrzębia kościół "na górce".
Autorka koncepcji szlaku podkreśla, że powstałe w 1963 roku Jastrzębie-Zdrój miało być "nowym miastem". "Nowym, bo wybudowanym od podstaw, ale też tworzącym człowieka robotnika-górnika, oddanego władzy ludowej. Któż mógł wówczas, w latach 60. XX wieku, przypuszczać, że to właśnie pracownicy kopalń - przybysze z niemalże każdego rejonu Polski, właśnie tutaj wyznaczą swój szlak do wolności, że wbiją przysłowiowy gwóźdź do trumny systemu komunistycznego, którego mieli być budowniczymi i strażnikami" - wskazała Katarzyna Barczyńska-Łukasik.
Jak poinformował Urząd Miasta w Jastrzębiu-Zdroju, zaplanowana przez autorkę trasa wiąże się nie tylko z najważniejszymi wydarzeniami na historycznej mapie miasta, ale również ze wspomnieniami, które wielu mieszkańców przywołuje z nostalgią - chociażby o komitetach kolejkowych, które tworzyły się przed jastrzębskim Supersamem, czy budowie bloków na osiedlu III, popularnie zwanym "trójką".
"+Trójka+ była dumą ówczesnej władzy. Bloki budowano, a w zasadzie składano w ekspresowym tempie z prefabrykatów powstałych w fabrykach domów w Bziu i Żorach. To nic, że trudno było do nich dojść, bo nie było chodników i oświetlenia. Dla wielu mieszkańców były szansą na lepsze życie. Czasami zdarzały się zabawne pomyłki. Bo lokatorzy często mylili podobne do siebie bloki i klatki. Nierzadko ktoś wchodził do nie swojego mieszkania. Zresztą ich wyposażenie też było podobne, bo każdy kupował w sklepie tak samo wyglądające meble" - opisuje autorka zwycięskiej trasy, cytowana w informacji jastrzębskiego samorządu.
Te i inne historie Katarzyna Barczyńska-Łukasik odnotowała i opisała w zaproponowanej przez siebie koncepcji ścieżki turystycznej. Została ona pomyślana tak, by maksymalnie przybliżyć historię i charakter Jastrzębia-Zdroju zarówno jego mieszkańcom, jak i turystom spoza miasta. Na podstawie wyłonionej w konkursie koncepcji planowane jest wydanie m.in. przewodnika w formie audioguide. Miasto rozważa też stworzenie kolejnych ścieżek tematycznych.
Ogłoszony przez samorząd konkurs na opracowanie Szlaku Wolności zorganizowano z okazji obchodzonego w minionym roku 40-lecia Porozumienia Jastrzębskiego. Trasa będzie prezentować m.in. powstawanie Jastrzębia-Zdroju, budowę kolejnych kopalń, napływ do miasta mieszkańców oraz górnicze strajki, zwieńczone 3 września 1980 r. podpisaniem porozumienia robotników z władzami PRL - trzeciego, po gdańskim i szczecińskim.
Łącznie jastrzębski szlak ma połączyć 11 wartych odwiedzenia miejsc. W warunkach konkursu zaznaczono, że mile widziane w projekcie są anegdoty, historie mieszkańców i opowieści dotyczące czasów PRL-u - wszystko, co pozwoli najpełniej i najciekawiej opowiedzieć o historii blisko 90-tysięcznego obecnie Jastrzębia-Zdroju. Główną nagrodą w miejskim konkursie było 3 tys. zł.
Od ubiegłego roku o 40-leciu Porozumienia Jastrzębskiego w mieście przypomina mural, namalowany na ścianie czteropiętrowego budynku w centrum Jastrzębia-Zdroju. Projekt grafiki wybrano spośród 200 prac zgłoszonych do ogólnopolskiego konkursu. Malowidło mogą zobaczyć wszyscy, przejeżdżający aleją Piłsudskiego - jedną z głównych arterii miasta. Zaprojektowany przez Ewę Podlodowską mural w prostej, graficznej formie przedstawia każdy z postulatów, jakie znalazły się w porozumieniu, m.in. wprowadzenie wolnych sobót, obniżenie wieku emerytalnego górników czy wyrównywanie płac w ślad za wzrostem kosztów utrzymania.
Podpisane 3 września 1980 r. w ówczesnej kopalni Manifest Lipcowy (obecnie Zofiówka) Porozumienie Jastrzębskie było dopełnieniem porozumień zawartych kilka dni wcześniej między władzą a strajkującymi robotnikami w Gdańsku i Szczecinie. Strajkujący w Jastrzębiu górnicy - oprócz potwierdzenia wcześniejszych ustaleń z Gdańska i Szczecina – wywalczyli m.in. zniesienie czterobrygadowego systemu pracy w kopalniach, który oznaczał konieczność pracy siedem dni w tygodniu, a także wolne soboty dla całej Polski.(PAP)
autor: Marek Błoński
mab/ dki/