Około 400 rekonstruktorów wzięło udział w realizacji popularnonaukowego filmu o bitwie nad Bugiem, która rozegrała się ponad tysiąc lat temu. Zdjęcia nagrywane były podczas inscenizacji wydarzenia historycznego w Czumowie (Lubelskie). Premiera w sobotę na Zamku Lubelskim.
Wicedyrektor Muzeum Narodowego w Lublinie Marcin Gapski wyraził nadzieję, że inscenizacja bitwy nad Bugiem będzie wkrótce tak rozpoznawalna, jak Festiwal Słowian i Wikingów w Wolinie lub bitwa pod Grunwaldem. "Jeśli chodzi o średniowiecze, jest to najważniejsza w tym momencie impreza w naszej części Polski. Naszym celem jest edukowanie o średniowieczu - jak ważną rolę pełniło pogranicze polsko-ruskie, które było niejako bramą na Wschód, ale również bramą na Zachód, gdzie mieszały się kultury zachodniego i wschodniego chrześcijaństwa, gdzie nie tylko walczyliśmy, ale przez wiele wieków wzrastała wspaniała kultura” – podkreślił Gapski.
Jak wyjaśnił, zeszłoroczne wydarzenie historyczne we wsi Czumów w pow. hrubieszowskim było okazją do nagrania filmu o bitwie nad Bugiem, który został wyreżyserowany przez Zdzisława Cozaca. "Film był dla nas ogromnym wyzwaniem. W naszych planach filmowych wzięło udział ponad 400 rekonstruktorów, 60 koni. Stworzyliśmy sztuczny Bug, który wykonało dla nas OSP spod Hrubieszowa. Zalało nam starorzecze i mogliśmy je forsować dowolną liczbę razy" – dodał wicedyrektor.
Premiera filmu ma być również zapowiedzią przyszłorocznej inscenizacji bitwy na polach wsi Czumów nad samym Bugiem. "Będzie to okazja do spotkania z historykami, archeologami, badaczami dziejów średniowiecza, a także, by spotkać rekonstruktorów dawnego rzemiosła i zobaczyć tych wszystkich wspaniałych rekonstruktorów, którzy wkładają mnóstwo serca w to, żeby rzeczywiście wiernie pokazywać jak wyglądali mieszkańcy Polski, Rusi w X wieku” – zaznaczył Gapski.
Wójt gminy Hrubieszów Tomasz Zając przekazał, że inscenizacja bitwy cieszy się coraz większym zainteresowaniem wśród rekonstruktorów. "Jednym z tych istotnych elementów jest jej usytuowanie z tego względu, że odbywa się w tym samym niemalże miejscu, w którym w 1018 roku Bolesław Chrobry przeprawiał się na Ruś Kijowską. Jest to bitwa przy samej granicy przy rzece Bug" - powiedział wójt.
Grodzisko w Gródku w powiecie hrubieszowskim jest pozostałością historycznego grodu Wołyń, jednego z tak zwanych Grodów Czerwieńskich. Według kronikarzy przez Bug obok grodziska miał się przeprawiać Bolesław Chrobry podczas wyprawy przeciwko księciu kijowskiemu Jarosławowi Mądremu w 1018 roku. Po szybkim ataku przez płytką rzekę, zwycięstwo odniosły oddziały Chrobrego, ponosząc niewielkie straty. Pozwoliło ono na kontynuację wyprawy na Ruś Kijowską, której celem było zrzucenie z książęcego tronu Jarosława i osadzenie na nim wygnanego z Rusi brata Jarosława, a zięcia Bolesława Chrobrego – Świętopełka.
Premiera filmu zaplanowana jest na godz. 17 w sobotę (23 lipca) na Zamku Lubelskim.(PAP)
Autorka: Gabriela Bogaczyk
gab/ mark/