Otwarcie wystawy stałej w powstającym Muzeum Pamięci Mieszkańców Ziemi Oświęcimskiej odbędzie się w poniedziałek. Ekspozycja upamiętnia m.in. osoby niosące pomoc więźniom Auschwitz.
Muzeum Pamięci jest nową placówką. List intencyjny w sprawie jego powołania podpisany został w 2017 r. Powstało w zaadaptowanym dla jego potrzeb budynku zwanym Lagerhaus, który jest położony ok. 200 m od byłego niemieckiego obozu Auschwitz. Prace budowlane rozpoczęły się wiosną 2020 r. i zakończyły w ub.r. Zaraz potem muzeum zawarło umowę na wykonanie wystawy.
Ministerstwo kultury i dziedzictwa narodowego zakomunikowało, że w poniedziałkowym otwarciu ekspozycji stałej udział weźmie wicepremier, minister kultury Piotr Gliński.
Nikolina Magiera ze służb prasowych oświęcimskiego muzeum poinformowała PAP, że „ekspozycja przedstawia bohaterskie działania mieszkańców ziemi oświęcimskiej, którzy z narażeniem życia udzielali pomocy więźniom obozu Auschwitz”.
„Multimedialna forma wystawy pozwala widzom doświadczyć i poczuć emocje, jakie towarzyszyły świadkom historii. Istotą ekspozycji są filmy zbudowane na relacjach świadków. Żywe wspomnienia o codzienności okupacyjnej przedstawiają brutalny świat utrwalony w pamięci świadków. (…) Filmy wzbogacone są komentarzem narratora, zdjęciami i archiwalnymi dokumentami. Wystawę uzupełniają artefakty umieszczone w nowoczesnych gablotach” – powiedziała Magiera.
Wśród eksponatów są m.in. pamiątki po Helenie Płotnickiej, która pomagała więźniom Auschwitz. Została za to umieszczona przez Niemców w obozie i w nim zgładzona. Jest też wyposażenie apteki Marii Bobrzeckiej, farmaceutki z Brzeszcz dostarczającej leki więźniom.
„Umieszczona w gablocie przedwojenna walizka z Brzezinki stanowi symbol tragicznych losów mieszkańców ziemi oświęcimskiej. Towarzyszyła ona swoim właścicielom podczas wysiedleń, kiedy postanowiono utworzyć w Brzezince obóz koncentracyjny Birkenau” – wskazała Nikolina Magiera.
Jak dodała, przestrzeń muzealna jest wręcz ascetyczna. Pojawiają się tylko trzy kolory: szary, czarny i jako dodatek czerwony, co nawiązuje do logo muzeum. „Cała aranżacja jest minimalistyczna i służy temu, aby zwiedzający mógł skupić uwagę na opowiadanych historiach” – powiedziała.
Wystawa zlokalizowana została na trzech piętrach budynku. W jej pierwszej strefie zwiedzający zobaczą m.in. rzeźbę Igora Mitoraja, który dzieciństwo i młodość spędził w podoświęcimskim Grojcu. W tej strefie goście na jednym z pierwszych w Polsce ekranów sferycznych zobaczą film ukazujący piękno ziemi oświęcimskiej.
W drugiej strefie zwiedzający m.in. przejdą przez ekran parowy, na którym wyświetlane są zdjęcia z okresu międzywojennego. Ukazane są tu też czasy okupacji. „Wystawa multimedialna dotycząca II wojny światowej ma formę labiryntu, w którego wydzielonych przestrzeniach zwiedzający ma możliwość wysłuchania wspomnień świadków. Mówią one o ich zaangażowaniu w udzielaniu pomocy więźniom pobliskiego obozu. W gablotach umieszczone zostały obiekty związane z czasami okupacji niemieckiej, a także bohaterskimi postaciami" - wskazała Nikolina Magiera.
Trzecia strefa znajduje się na poddaszu. Odwołuje się do miejsca schronienia ratowanych więźniów. Przestrzeń ta symbolizuje bezpieczne miejsce zagwarantowane przez polskie rodziny uciekinierom. Jej ostatnia część opowiada o pierwszych miesiącach i latach po zakończeniu wojny, a także o represjach, jakich doświadczali mieszkańcy i ich rodziny za swoją działalność podczas okupacji.
„Kontynuacją wystawy stałej jest +Ścieżka Superbohaterów+ na zewnątrz. To miejsce składa się z siedmiu stref. Każda poświęcona jest dzieciom, które w czasie wojny pomagały innym.
Nikolina Magiera powiedziała, że 1 maja muzeum otworzy wystawę stałą dla mieszkańców. Dzień później będzie już ogólnie dostępna. W maju i czerwcu wstęp będzie bezpłatny. Muzeum będzie czynne od wtorku do niedzieli w godzinach od 10. do 18. Średni czas potrzebny na zwiedzenie to 1,5 godziny.
Niemcy założyli obóz Auschwitz w 1940 r., aby więzić w nim Polaków. Auschwitz II-Birkenau powstał dwa lata później. Stał się miejscem zagłady Żydów. W kompleksie obozowym funkcjonowała sieć podobozów. W Auschwitz Niemcy zgładzili co najmniej 1,1 mln ludzi, głównie Żydów. Spośród ok. 140-150 tys. deportowanych do obozu Polaków śmierć poniosła niemal połowa. W Auschwitz ginęli także Romowie, jeńcy sowieccy i osoby innej narodowości.
Historycy z Muzeum Auschwitz ustalili ok. 1,2 tys. nazwisk osób, które angażowały się w pomoc więźniom. Na terenie przyobozowym działał też ruch oporu, a szczególnie oddział partyzancki Armii Krajowej „Sosienki” pod dowództwem mjr. Jana Wawrzyczka. (PAP)
Autor: Marek Szafrański
szf/ itm/