Torunianie i turyści tłumnie uczestniczyli w sobotniej rekonstrukcji budowy Zamku Dybów. Budowla wzniesiona na rozkaz króla Władysława Jagiełły sięga rodowodem XV w. Fragmenty jej murów pozostały na lewym brzegu Wisły do dziś i stworzyły scenerię historycznej imprezy.
Jak zaznaczył w rozmowie z PAP Aleksander Zmuda-Trzebiatowski z Fundacji "Zamek Dybów i Gród Nieszawa", który jest organizatorem przedsięwzięcia, na sobotę zaplanowano tylko część prac.
"Nawiązujemy tym wydarzeniem do budowy zamku w XV w. Staramy się ją przedstawić w formie zabawy. Zależy nam na aktywności uczestników tego przedsięwzięcia, naszych gości. Każdy może wykazać się jakąś umiejętnością i wziąć udział w prawdziwej budowie makiety zamku, która powstaje z maleńkich cegiełek. Zużyjemy ich kilkanaście tysięcy. Dziś całość nie powstanie, bo fizycznie nie damy rady. Druga diorama historyczna z cyklu +Toruń i Wisła - wspólny rejs przez wieki+ odbędzie się 26 sierpnia. Wtedy będziemy zdobywać ten zamek. Będą to robili Krzyżacy wraz z mieszkańcami Torunia. Wszyscy przeprawią się historycznymi łodziami przez Wisłę, dokonają desantu i będą oblegać budowlę" - wyjaśnił PAP organizator.
W sobotnią akcję włączyli się też toruńscy modelarze. To oni zawiadywali budową ceglanej makiety, która będzie kontynuowana przez całe wakacje i finalnie znajdzie swoje miejsce na zamku.
Jako kulminację sobotniego wydarzenia zaplanowano ucztę - o godz. 20.00.
"Jest ona otwarta dla każdego. Będziemy degustować tradycyjne potrawy, które mogły znaleźć się na stole w XV wieku. Nie zabraknie na niej samego króla Jagiełły, który przez cały dzień przygląda się budowie zamku. Będą także obecni kuglarze (...). Wszystkiemu towarzyszyła będzie średniowieczna muzyka, grana na żywo. Swoją obecność zapowiedzieli Litwini - członkowie +Narodowej Ekspedycji+, którzy w piątek dotarli do Torunia" - powiedział Zmuda-Trzebiatowski.
"Zamek Dybów został wybudowany z rozkazu króla Władysława Jagiełły najprawdopodobniej ok. roku 1423. Miał on służyć do baczenia na krzyżacki Toruń oraz umożliwić sprawowanie nadzoru nad przeprawą na Wiśle. Często pełnił także funkcję rezydencji królewskiej" - dodał organizator. (PAP)
twi/ gma/