Władze Warszawy chcą odkupić kolekcję ok. 400 eksponatów z byłej fabryki Ursus od Polskiego Holdingu Obronnego i stworzyć z nich stałą wystawę. W poniedziałek społecznicy warszawscy złożyli w ratuszu petycję ws. ochrony pamiątek po dawnej fabryce.
Społecznicy z Ursusa i Warszawy złożyli petycję na ręce wiceprezydenta Jarosława Jóźwiaka. Apelują w niej o zachowanie w dzielnicy eksponatów z kolekcji Muzeum Historii Ursusa, utworzonej przy byłej fabryce Ursus. Zbiory obejmują m.in. zabytkowe traktory rolnicze, motocykl "Sokół", pojazdy prototypowe oraz pamiątki pracownicze - filmy, medale i dokumenty.
Obecnie są one własnością Polskiego Holdingu Obronnego, a w 2012 r. zostały wystawione na sprzedaż. Inicjatorzy akcji chcą, by władze Warszawy pomogły w zatrzymaniu kolekcji w dzielnicy i utworzyły placówkę kulturalno-edukacyjną, w której wszyscy chętni mogliby oglądać zabytkowe pojazdy i pamiątki z fabryki. "Celem placówki będzie upamiętnienie stuletnich dziejów przemysłu w dzielnicy Ursus oraz prowadzenie działań edukacyjnych dotyczących historii dzielnicy" - napisali autorzy petycji skierowanej do prezydent Hanny Gronkiewicz-Waltz.
Jóźwiak od razu po otrzymaniu petycji zadeklarował, że miasto będzie chciało od Polskiego Holdingu Obronnego odkupić kolekcję. "W zeszłym tygodniu miałem spotkanie z dzielnicą Ursus, która zadeklarowała, że w ramach domu kultury +Arsus+ chciałaby taką placówkę poprowadzić. Pani prezydent podjęła decyzję, że siadamy do negocjacji z holdingiem, mamy tę kolekcje odkupić i zabezpieczymy na to środki finansowe" - powiedział.
W rozmowie z dziennikarzami dodał, że obecnie umówione jest już spotkanie z przedstawicielami holdingu. "Po zakupie kolekcja trafi do dzielnicy, która w ramach współpracy z deweloperami, którzy budują się na terenie dawnej fabryki Ursus, będzie chciała takie docelowe miejsce dla tej kolekcji wygospodarować. Jest już po wstępnych rozmowach, jeden z deweloperów zaoferował, że taką przestrzeń w jednej z dawnych hal zapewni" - powiedział Jóźwiak.
Dodał, że przed negocjacjami nie chce mówić, za jaką kwotę miasto zakupi kolekcję. "W ciągu tygodnia, półtora tygodnia te negocjacje uda się zamknąć. Będziemy chcieli zakupić wszystkie eksponaty i dać wsparcie merytoryczne ze strony Muzeum Warszawy, by wsparło dzielnicowy ośrodek kultury, który miałby to mini muzeum poprowadzić" - dodał wiceprezydent.
Pod petycją ws. zachowania zbiorów fabryki podpisali się m.in.: Stowarzyszenie im. Stanisława Brzozowskiego, organizacje i grupy nieformalne wchodzące w skład koalicji Miasto – wspólna sprawa, twórcy projektu "Zakłady. Ursus 2014" oraz organizacje wchodzące w skład Dzielnicowej Komisji Dialogu Społecznego w dzielnicy Ursus. (PAP)
kos/ jbr/