Koronacja kopii obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej w bazylice św. Stefana na Węgrzech 30 czerwca będzie transmitowana na telebimach – powiedziała PAP w środę Monika Patuzzi, która uczestniczy w organizacji zaplanowanego na ten sam dzień polsko-węgierskiego spotkania młodzieży.
„Na dwóch telebimach przed bazyliką będzie można obejrzeć przebieg mszy (w jej trakcie nastąpi koronacja – PAP), która będzie transmitowana z dwóch kamer. Chcemy mieć pewność, że jeśli komuś nie uda się wejść od bazyliki, będzie mógł śledzić to wydarzenie na żywo” – powiedziała Patuzzi.
Koronacja kopii obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej odbędzie się w piątek 30 czerwca, w roku 300-lecia koronacji oryginalnego obrazu na Jasnej Górze oraz dokładnie w 6. rocznicę przywiezienia do bazyliki św. Stefana kopii, która była darem częstochowskich paulinów.
Koronacji kopii obrazu dokona prymas Węgier abp Peter Erdoe. Patronatem objęli to wydarzenie przewodniczący Zgromadzenia Parlamentarnego Węgier Laszlo Koever oraz marszałek Senatu Stanisław Karczewski.
Po mszy przed katedrą odbędzie się kilkugodzinne polsko-węgierskie spotkanie młodzieży, nawiązujące do ubiegłorocznych Światowych Dni Młodzieży w Krakowie.
Po przywitaniu uczestników, w tym ponad 200 młodych ludzi z Polski, młodzież, która uczestniczyła w Światowych Dniach Młodzieży w Krakowie, na scenie przed bazyliką „będzie opowiadać, jak ją wzbogaciło i wzmocniło to wydarzenie” – powiedziała Patuzzi.
Między poszczególnymi relacjami będą występować z 25-30 minutowymi koncertami polskie i węgierskie zespoły, w tym ze strony polskiej Regle i Sokołowianie.
„Położyliśmy duży akcent na to, by jeszcze bardziej wzmocnić więź między Polakami i Węgrami, ale chcieliśmy też spopularyzować kulturę obu narodów i uznaliśmy, że muzyka najlepiej się do tego nadaje” – oznajmiła Patuzzi.
Na zakończenie spotkania młodzieży odbędą się wspólne tańce przy wykonywanej na żywo muzyce. „Położyliśmy akcent na polskie tańce” – zaznaczyła Patuzzi, dodając, że chodzi o tańce ludowe. Para tancerzy będzie pokazywać kroki i uczyć ich wykonywania, a do zabawy będą mogli przyłączyć się wszyscy chętni. „Chcielibyśmy, by włączyło się jak najwięcej osób” – dodała Patuzzi.
Z Budapesztu Małgorzata Wyrzykowska (PAP)
mw/ mc/