W Brukseli doszło do podpisania umowy z Radą Europy na organizację w Łodzi w przyszłym roku dużego wydarzenia poświęconego tzw. szlakom kulturowym. Będzie poświęcone szlakom kulturowym instytucji postindustrialnych - powiedział dziennikarzom w Brukseli wicepremier Piotr Gliński.
Wicepremier poinformował, że we wtorek podpisano umowę o współpracy kulturalnej z Czechami. „Polska ma bardzo dobre relacje z Republiką Czeską. Premier Petr Fiala i premier Mateusz Morawiecki bardzo często się spotykają, mają podobne opinie na wiele spraw dotyczących i kwestii europejskich, i na przykład kwestii ukraińskich. Więc także i w kulturze jest wiele do zrobienia” – powiedział. Dodał, że chodzi o pogłębienie tradycyjnie dobrych relacji.
W Brukseli doszło także do podpisania umowy z Radą Europy na organizację w Polsce, w Łodzi, w przyszłym roku dużego wydarzenia poświęconego tzw. szlakom kulturowym. „To program przez Radę Europy prowadzony od wielu lat, który odnosi się do pewnych szlaków łączących miejsca interesujące z punktu widzenia kultury” – powiedział wicepremier.
Dodał, że to wydarzenie, które zawsze gromadzi kilkaset osób, w tym ministrów kultury ponad 40 krajów, a także ekspertów, ludzi kultury, będzie poświęcone szlakom kulturowym instytucji postindustrialnych.
„Na całym świecie jest wiele tego typu instytucji. W Polsce też mamy takie wspaniałe miejsca. Z jednej strony to są właśnie takie typowe muzea techniki, z drugiej strony np. centra, które zajmują się nauką, czy też centra kultury ulokowane w postindustrialnych przestrzeniach. W Łodzi mamy na przykład Muzeum Włókiennictwa, ale takich miejsc jest znacznie więcej” – powiedział. Zaznaczył, że są one lubiane i chętnie odwiedzane.
„Jest wielu fanów starej motoryzacji, czy na przykład starych kolei, czy właśnie starych przestrzeni postindustrialnych. Łódź jako miasto nie do końca post, ale jednak postindustrialne, i w przenośni, i dosłownie, jest chyba doskonałym miejscem, żeby tego typu imprezę o znaczeniu europejskim zorganizować” – zaznaczył.
Wicepremier rozmawiał też z minister kultury Szwecji, między innymi o przyszłej prezydencji szwedzkiej w UE.
„Jednak przede wszystkim rozmawialiśmy o Ukrainie, a także o Media Freedom Act, czyli o przygotowanym w tej chwili jako projekt akcie Unii Europejskiej dotyczącym wolności mediów. Ten akt obejmuje bardzo wiele aspektów dotyczących regulacji różnych segmentów mediów. On jest z wielu powodów dyskusyjny. Są zgłaszane liczne uwagi przez wiele krajów UE dotyczących kwestii subsydiarności, czyli zakresu kompetencji UE” – powiedział.
Jak dodał, chodzi m.in. o nadawanie większych kompetencje Komisji Europejskiej. „Polska nie jest zwolennikiem tego typu rozwiązań” – zaznaczył.
Dodał, że jest też szereg zapisów które są „oczywiste”. „Na przykład te, które dotyczą wolności mediów, dziennikarzy i wydawców prasy czy też związane są z ograniczeniami na rynku, i to by nas bardzo interesowało. Chodzi o wielkich, olbrzymich operatorów medialnych, którzy narzucają swoją agendę wszystkim innym, którzy dominują na rynku. To jest coś, co warto ograniczyć odgórnie” – powiedział.
Odnosząc się do rozmów o Ukrainie, wicepremier podkreślił, że trzeba zmienić podejście Unii Europejskiej do pomocy dla tego kraju. „Ukraina oczekuje przede wszystkim pomocy na miejscu. Owszem, ważne żeby w sposób cywilizowany przyjąć uchodźców wojennych także z obszaru kultury, żeby zaopiekować się tymi, którzy wyjechali, ale priorytetem powinna być pomoc tam na miejscu” – powiedział.
Z Brukseli Łukasz Osiński (PAP)
luo/ tebe/