Niecałe dwa miesiące po trzęsieniu ziemi w czwartek otwarto ponownie część historycznego centrum miasteczka Nursja (Norcia) w Umbrii w środkowych Włoszech. Zostało ono poważnie zniszczone, a symbolem kataklizmu jest częściowo zburzona bazylika św. Benedykta.
Otwarty został fragment placu świętego Benedykta i główna prowadząca tam ulica. Od wstrząsu z 30 października obszar ten był całkowicie niedostępny z powodu leżących gruzów i groźby zawalenia się budynków.
Ocalała fasada bazyliki wzniesionej w XIV w. nad domem św. Benedykta została zabezpieczona zbudowanym wokół niej specjalnym rusztowaniem, nazwanym „klatką”.
To wstępny etap przygotowań do odbudowy świątyni w rodzinnym mieście św. Benedykta, współpatrona i współzałożyciela chrześcijańskiej Europy. Ma ją sfinansować UE, jak potwierdził to dwa dni wcześniej przewodniczący Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker w liście do władz regionu Umbria.
Dzięki zniesieniu zakazu wstępu do centrum, które dotąd było uznane za „czerwoną strefę”, otwarte zostały tam pierwsze sklepy i bary, a do miasteczka wróciło życie. Pojawiły się też świąteczne dekoracje. Na placu zapalono światła na choince.
Nie wiadomo jeszcze, kiedy mieszkańcy będą mogli powrócić do domów.
Od czwartku w krypcie katedry w Sienie będzie można oglądać uratowane dzieła sztuki z bazyliki świętego Benedykta i zniszczonych kościołów w Nursji. (PAP)
sw/ klm/ mc/