Wazony, patery, ozdobne donice, a także inne naczynia powstałe w wytwórni R.M. Krause działającej w Świdnicy na przełomie XIX i XX w. będzie można oglądać od wtorku na nowej wystawie czasowej w Muzeum Narodowym we Wrocławiu.
Ekspozycja „Nowoczesna ceramika. Wyroby fabryki R.M. Krause w Świdnicy (1882-1932)” przypomina wytwórnię, która w czasach swojej świetności była wizytówką miasta, następnie popadła w zapomnienie, a dziś jej wyroby znów są modne i poszukiwane przez kolekcjonerów – wskazano w zapowiedzi wystawy.
Fabryka – Kunst-Terrakotta-Waren Fabrik R. M. Krause – została uruchomiona w 1882 r., a jej oferta początkowo ograniczała się do naczyń terakotowych, głównie dekoracyjnych. „Kilka lat później, dzięki wykorzystaniu dobrych gatunkowo glin z nieodległego Ujazdu, do produkcji można było wprowadzić popularny fajans delikatny oraz modną majolikę. Zmiana profilu przełożyła się na finansowe sukcesy – wytwórnia była na lokalnym rynku jedyną o takim profilu produkcji” – czytamy.
Swoje sklepy firma miała nie tylko we Wrocławiu, ale również w Berlinie, Hamburgu, Mediolanie, Barcelonie, Londynie, Kijowie, a nawet w obu Amerykach i Australii. Po śmierci założyciela w 1902 r. fabryką początkowo kierowała wdowa, a później pomagał jej w tym syn Richard, wykształcony ceramik. Wielki światowy kryzys z przełomu lat 20 i 30. XX w. przyniósł jednak kłopoty, którym właściciel nie potrafił zaradzić i w 1932 r. produkcja została wstrzymana.
„Na najstarszych zachowanych wyrobach przeważa dekoracja nawiązująca do baroku i rokoko: mięsista, plastyczna, lubująca się w zdecydowanych, nasyconych barwach i złoceniach. W latach 90. XIX w. kolory stają się subtelniejsze, a linie bardziej kapryśne” – tłumaczyła kuratorka wystawy Jolanta Sozańska. Jak wskazała, na przełomie epok nastała moda na giętką secesję, która na początku XX w. ustąpiła formom spokojniejszym, zgeometryzowanym.
Dyrektor MNWr dr hab. Piotr Oszczanowski podkreślił, że nową wystawą muzeum chce przypomnieć, czym był dawny szyk, fantazja i bogactwo formy wyrobów ceramicznych, które stały się światową wizytówką Świdnicy na przełomie XIX i XX w. „Wyroby te są przepełnione duchem czasu, dokumentują zmiany stylistyczne w rzemiośle artystycznym i nowe mody. Stają się coraz bardziej pożądanym obiektem kolekcjonerskim, a także muzealnym” – zauważył.
Na wystawie pokazanych zostanie blisko 60 zabytków pochodzących z kolekcji Muzeum Narodowego we Wrocławiu, Muzeum Dawnego Kupiectwa w Świdnicy, Muzeum Ceramiki w Bolesławcu i ze zbiorów prywatnych.
Ekspozycja będzie czynna do 9 października. (PAP)
Autorka: Agata Tomczyńska
ato/ aszw/