Naczynia z porcelany, meble z XIX wieku, stroje ludowe i unikatowa gemma bizantyjska znalazły się na wystawie „Dziedzictwo kunstkamery. Jak Kazimierz Osiński tworzył muzeum”, która w piątek zostanie otwarta w Muzeum Narodowym Ziemi Przemyskiej z okazji 110-lecia placówki.
Jak poinformował PAP dyr. przemyskiego muzeum Jan Jarosz wystawa „Dziedzictwo kunstkamery” przypomina początki przemyskiego muzeum - które wówczas nazywało się Muzeum Towarzystwa Przyjaciół Nauk (Muzeum TPN-u) - i jego pierwsze ekspozycje.
Jarosz wyjaśnił, że nazwa kunstkamera, a także naturkamera i wunderkamera pochodzi z języka niemieckiego i oznacza prywatne zbiory, gabinety sztuki, przyrody i osobliwości, które pojawiły się pod koniec średniowiecza i w renesansie, choć znane były już w starożytności. W kolekcjach przeważały przedmioty rzadkie i osobliwe, budzące ciekawość właścicieli i zwiedzających, takie jak np. rogi jednorożców (w rzeczywistości zęby narwali).
Zaznaczył, że wystawa ma przede wszystkim pokazać, w jakim stopniu, nieaktualne już modele kolekcji takie jak kunstkamery, miały wpływ na kształtowanie muzealnych zbiorów jeszcze w początkach XX wieku. A także - czy i na ile nurty funkcjonujące w XIX-wiecznym podejściu do zabytków znalazły odbicie w kolekcji braci Kazimierza i Tadeusza Osińskich, tworzącej fundament Muzeum TPN-u oraz w zbiorach innych osób przyczyniających się do powstania przemyskiego muzeum.
„Podstawowym kryterium wyboru eksponatów na wystawę była ich identyfikacja - jako pochodzących z pierwszych zbiorów - przede wszystkim na podstawie zachowanych numerów inwentarzowych i w dalszej mierze na bazie wykazów darczyńców, publikowanych w +Rocznikach Przemyskich+ oraz archiwalnych fotografii przedstawiających muzealne wnętrza w kolejnych siedzibach” – wyjaśnił dyrektor.
Dodał, że z tego powodu na wystawie znalazły się eksponaty, o różnej wartości jako zabytków, dzieł sztuki i obiektów rzemiosła artystycznego.
„Niektóre mogą wywołać zdziwienie, jak np. ucho filiżanki, znalezione w Krakowie w 1900 roku przy kopaniu wodociągu. Jednak zostały one wybrane celowo. Założeniem wystawy jest ukazanie, przez prezentację eksponatów z pierwszych ekspozycji Muzeum TPN-u, +wyglądu+ wielu ówczesnych muzeów” – zauważył dyr. Jarosz.
Iwona Bobko kierownik Działu Edukacji, Promocji i Wystaw przemyskiego muzeum wymieniła w rozmowie z PAP, że na ekspozycji znalazły się m.in. meble z XIX stulecia, w tym krzesło fotelowe i regalik, które były pokazane na pierwszej ekspozycji przemyskiego muzeum; a także naczynia porcelanowe, militaria, ikony, figurka do szopki, elementy strojów ludowych polskich, bałkańskich, słowackich, bogato zdobiony koralikami notes Osińskiego, czepiec mieszczki z Dukli sygnowany oryginalną metryczką TPN z 1910 roku.
Jedną z największych ciekawostek prezentowanych na ekspozycji jest gemma bizantyjska wykonana z heliotropu (kamień o ciemnozielonej barwie z czerwonymi plamkami, mieniący się czerwono po zanurzeniu w wodzie – PAP). Jest to jedna z pięciu ocalałych na świecie gemm tego typu.
„Przedstawia z jednej strony wizerunek Matki Bożej z uniesionymi rękoma, z drugiej meduzę. To gemma typu hystera (z grec. macica – PAP), talizman, który miał chronić kobiety przed chorobami. Kiedyś bowiem wierzono, że za wszelkie choroby kobiet odpowiedzialna jest macica” – wyjaśniła PAP Iwona Bobko.
Wystawa z okazji 110. rocznicy otwarcia pierwszej ekspozycji w muzeum Towarzystwa Przyjaciół Nauk w Przemyślu będzie prezentowana do lutego 2021 r.
Ekspozycja jest jednym z wydarzeń organizowanych w ramach jubileuszu 110-lecia Muzeum Narodowego Ziemi Przemyskiej. Obchody jubileuszowe objęte są patronatem narodowym prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej Andrzeja Dudy w stulecie odzyskania niepodległości. (PAP)
autorka: Agnieszka Pipała
api/ pat/