Wzgórze w centrum Oświęcimia, na którym stoją średniowieczne zamek i wieża, zostało zabezpieczone przed osuwaniem. Zakończyły się trwające rok prace wzmacniające.
Wzgórze zaczęło się rozwarstwiać po powodzi w 2010 r. Wówczas zostało częściowo wzmocnione, ale to nie wystarczyło. Obecnie w miejscach, gdzie występowały największe uszkodzenia, wykonane zostały m.in. kotwy gruntowe i ułożona siatka wraz z matą przeciwerozyjną. Wybudowana została też konstrukcja oporowa w sąsiedztwie istniejącego muru oporowego.
Obecnie wzgórzu ruszyły prace, których celem jest udostępnienie zwiedzającym kryjących się w jego wnętrzu dwóch tuneli. „Chodzi o przygotowanie ich pod względem bezpieczeństwa. Później umieszczona w nich zostanie ekspozycja przybliżająca historię miasta w czasie I wojny światowej” – powiedziała rzeczniczka oświęcimskiego magistratu Katarzyna Kwiecień. Wystawę przygotuje oświęcimskie Muzeum Zamek.
Prace przy tunelach potrwają prawdopodobnie do końca września br. Rzecznik dodała, że pierwsi turyści będą mogli je zwiedzić prawdopodobnie jeszcze w tym roku.
Tunele powstały one w pierwszej połowie XX w. Jeden jest dziełem austriackich zaborców, a drugi niemieckich okupantów.
Projekt, który obejmuje wzmocnienie wzgórza oraz przygotowanie tuneli dla zwiedzających, kosztuje ponad 4 mln zł. Oświęcim pozyskał na ten cel 2,8 mln zł z pieniędzy unijnych.
Oświęcimski zamek należy do czołowych zabytków średniowiecznej architektury obronnej. Jego najstarsze części pochodzą z XV lub XVI w. W 1454 r. gościła tam Elżbieta Rakuszanka, przyszła żona Kazimierza Jagiellończyka, a w 1471 r. król Władysław Jagiellończyk. W 1518 r. zatrzymała się w Oświęcimiu królowa Bona Sforza d'Aragona, a w 1574 r. przejeżdżał przez miasto król Henryk Walezy, uciekający z Polski do Francji. Tuż obok zamku stoi XIII-w. wieża obronna. (PAP)
autor: Marek Szafrański
szf/ agz/