20.04.2018–23.04.2018
Festiwal "Pilecki. Po stronie wolności" ma przypomnieć postać rotmistrza, który zawsze stał po stronie wolności, ale także pokazać jego prywatną stronę - powiedział PAP Tomasz Stefanek z Ośrodka Badań nad Totalitaryzmami.
"Spotkamy się w 75. rocznicę brawurowej ucieczki rtm. Pileckiego z obozu Auschwitz-Birkenau; to jest ten moment, kiedy znalazł się po stronie wolności, ale przecież przez całą wojnę, i później - w konfrontacji z dwoma totalitaryzmami - też stał po stronie wolności, i o tę wolność walczył" - powiedział PAP Tomasz Stefanek z Ośrodka Badań nad Totalitaryzmami im. Witolda Pileckiego.
Pierwsza edycja festiwalu "Pilecki. Po stronie wolności", zainicjowanego przez Ośrodek im. Pileckiego, odbędzie się w Warszawie w dniach 20-23 kwietnia. Jak podkreślają jego organizatorzy, rocznica ucieczki rotmistrza, to "rocznica, którą powinniśmy wspólnie świętować, okazja, by przypomnieć o Witoldzie Pileckim i jego epoce oraz zaproszenie do rozmowy o fenomenach polskiej wolności w XX w".
"Chcemy też przypomnieć, że Polacy w XX w. - jako wspólnota - stali po stronie wolności, i to nie tylko broniąc się przed agresją i walcząc, ale starając się także tę przestrzeń wolności, kiedy tylko było to możliwe, w atrakcyjny i różnorodny sposób zagospodarowywać" - podkreślił Stefanek. "Dziś, kiedy mamy wolną Polskę, którą możemy się cieszyć, chcemy o rtm. Pileckim, o jego biografii i o jego epoce, a także o tych różnych fenomenach polskiej wolności w XX w. przypominać" - zaznaczył.
W ramach wydarzenia odbędzie się m.in. dancing w stylu retro w Hali Gwardii, gdzie zatańczyć będzie można do przebojów z lat 30., przy których rotmistrz Pilecki bawił się ze swoją narzeczoną, a potem żoną – Marią z Ostrowskich. Zorganizowany zostanie także targ śniadaniowy przy al. Wojska Polskiego 4, podczas którego organizatorzy nawiążą do przedwojennych doświadczeń Pileckiego, który założył w Sukurczach pierwsze w okolicy kółko rolnicze i spółdzielnię mleczarską, dzięki czemu lokalni rolnicy bronili się przed narzucanymi niskimi cenami żywności. "Chcemy przez to przypomnieć, że mamy piękne, własne, przedwojenne tradycje, a przedwojenna działalność Pileckiego może być także inspiracją dla wszystkich, którzy te tradycje chcą ożywiać" - powiedział Stefanek.
Pierwsza edycja festiwalu "Pilecki. Po stronie wolności", zainicjowanego przez Ośrodek im. Pileckiego, odbędzie się w Warszawie w dniach 20-23 kwietnia. Jak podkreślają jego organizatorzy, rocznica ucieczki rotmistrza, to "rocznica, którą powinniśmy wspólnie świętować, okazja, by przypomnieć o Witoldzie Pileckim i jego epoce oraz zaproszenie do rozmowy o fenomenach polskiej wolności w XX w".
Uczestnicy przejdą również w miejsca związane z życiem i działalnością Pileckiego, m.in. odwiedzą byłą katownię UB przy ul. Rakowieckiej, gdzie więziono, a następnie zamordowano rotmistrza. Festiwal będzie także okazją do obejrzenia w kinie Kinoteka filmów poruszających kwestię wolności - "Noża w wodzie" Romana Polańskiego, "Aktorów prowincjonalnych" Agnieszki Holland oraz "Ucieczki z kina +Wolność+" Wojciecha Marczewskiego.
Centralnym wydarzeniem festiwalu będzie koncert, podczas którego Łukasz L.U.C. Rostkowski wykona przygotowane na tę okazję kompozycje. Towarzyszyć im będzie pokaz animowanych ilustracji Przemysława "Trusta" Truścińskiego. "Bardzo nam zależy na tym, żeby dotrzeć do młodych ludzi, by tę historię rotmistrza i Polski w XX w. opowiadać w atrakcyjny sposób, stąd język popkultury" - podkreślił Stefanek.
Wydarzenie zakończy debata "Pilecki. Świadek ludobójstwa" w "Marzycielach i Rzemieślnikach. Domu Innowacji Społecznych". Punktem wyjścia do rozmowy będzie powstająca biografia rotmistrza autorstwa Jacka Fairweathera, a głównym tematem debaty będzie dyskusja o roli Polaków w dokumentowaniu zbrodni niemieckich podczas II wojny światowej i informowaniu o nich świata.
Jak podkreślił Stefanek, rotmistrz "jest dla nas symbolem przywiązania do wolności, czyli centralnej polskiej idei w XX w., a wartości takie jak prawda o złu, o zbrodniach, solidarność z prześladowanymi, wciąż są aktualne i bardzo nam potrzebne". Dodał jednak, że organizatorom zależało również na tym, by "by zwrócić uwagę na stronę prywatną rotmistrza", gdyż "to wojna sprawiła, że jego życie potoczyło się w taki, a nie inny sposób; jako człowiek prywatny starał się przed wojną z wolności korzystać".
Wstęp na wszystkie wydarzenia jest bezpłatny.
Witold Pilecki urodził się w 1901 r. w Ołońcu w północno-wschodniej Rosji, po wybuchu rewolucji bolszewickiej wraz z rodziną przedostał się do Polski, jako ułan wziął udział w wojnie polsko-bolszewickiej i dwukrotnie został odznaczony Krzyżem Walecznych. Po zakończeniu działań wojennych rozpoczął studia rolnicze, przez pewien czas studiował także sztuki piękne. W latach 30. administrował rodzinnym majątkiem w Sukurczach k. Lidy.
Zmobilizowany czasie kampanii wrześniowej, walczył w szeregach armii "Prusy", a w październiku 1939 r. przeszedł do konspiracji; był współzałożycielem Tajnej Armii Polskiej. We wrześniu 1940 r. dał się aresztować w obławie na Żoliborzu – była to część jego planu przeniknięcia do obozu koncentracyjnego w Auschwitz, w celu zebrania informacji wywiadowczych na temat funkcjonowania obozu oraz zorganizowania wśród więźniów komórek ruchu oporu i nawiązania ich współpracy z organizacjami konspiracyjnymi poza obozem.
Po wykonaniu zadania Witold Pilecki wraz z dwoma towarzyszami zorganizował ucieczkę z Auschwitz i dotarł do Warszawy, wziął udział w powstaniu warszawskim, a po jego upadku wraz z innymi powstańcami dostał się do niewoli. Zakończenie wojny zastało Witolda Pileckiego w oflagu w Murnau – po krótkim pobycie w szeregach 2. Korpusu, został przerzucony do kraju, gdzie odtwarzał struktury konspiracyjnej organizacji NIE. Aresztowany przez Urząd Bezpieczeństwa w maju 1948 r., został oskarżony o szpiegostwo i przygotowywanie zamachów na funkcjonariuszy państwowych – skazany po krótkim procesie na karę śmierci, został zastrzelony 28 maja 1948 r. w więzieniu MBP przy ul. Rakowieckiej w Warszawie.(PAP)
autorka: Nadia Senkowska
nak/ rosa/