25 marca kinową premierę będzie miał film w reżyserii Krzysztofa Langa pt. „Marzec '68”, w którym tło historyczne przeplata się z wątkiem miłosnym. Dystrybutorem obrazu jest TVP Dystrybucja. Muzeum Historii Polski jest jednym z partnerów filmu.
Warszawa, rok 1968. Studenci protestują przeciwko bezprawnemu relegowaniu kolegów z uczelni oraz w obronie zdjętych z afisza „Dziadów” wystawionych w Teatrze Narodowym przez Kazimierza Dejmka. Wśród protestujących studentów są także Hania (Vanessa Aleksander) i Janek (Ignacy Liss). Ich rodziny znajdują się po dwóch stronach marcowych wydarzeń. Młodzi, szaleńczo w sobie zakochani, niczym w dramacie Szekspira „Romeo i Julia”, w ogarniętym buntem młodzieży kraju - walczą o swoje uczucie. Czy ich miłość przetrwa? Czy zdołają pokonać przeciwności, jakie stawia przed nimi los…?
Hania jest studentką szkoły teatralnej w Warszawie, Janek studiuje na politechnice. Poznają się na premierze „Dziadów” w reżyserii Dejmka. Przypadkowe spotkanie jest początkiem ich wielkiej miłości. Beztroscy i zapatrzeni w siebie zupełnie nie interesują się polityką. Ta jednak coraz brutalniej wdziera się w ich życie.
W marcu 1968 roku grupa skupiona wokół ministra spraw wewnętrznych Mieczysława Moczara - „Moczarowcy”- walcząc o wpływy, posługuje się mieszaniną haseł antyinteligenckich, komunistycznych i nacjonalistycznych. Moczar liczy na to, że marcowe demonstracje studentów osłabią pozycję Gomułki w partii, pozbawią go zaufania sowieckiego. Kierownictwa i być może w efekcie umożliwią przejęcie władzy. Gomułka chcąc zachować stanowisko, wygłasza pełne antysemickich akcentów przemówienie dając w ten sposób przyzwolenie na wyrzucanie z pracy wybitnych naukowców, ludzi kultury, intelektualistów oraz zwykłych ludzi.
„Należę do pokolenia, dla którego wydarzenia Marca 68 roku stały się najważniejszym doświadczeniem życiowym. W znacznym stopniu ukształtowały moją świadomość polityczną i społeczną. Byłem wtedy w klasie maturalnej liceum Klementa Gottwalda, skąd wywodziła się znacząca część przywódców buntu studenckiego w Warszawie. W następstwie wydarzeń marcowych wielu z moich najbliższych przyjaciół pochodzenia żydowskiego opuściło Polskę, ponieważ ich rodziny przymuszono do emigracji. Film +Marzec` 68+ jest próbą przybliżenia tamtych dramatycznych wydarzeń. Jest to też z mojej strony próba jakiejś minimalnej moralnej rekompensaty za krzywdy, których doświadczyli moi przyjaciele, znajomi i ich rodziny” - powiedział reżyser Krzysztof Lang.
Źródło: TVP