Koncerty, spektakle, warsztaty, spotkania literackie i pokazy filmowe to tylko niektóre z wydarzeń zaplanowanych w ramach XII edycji Festiwalu Kultury Żydowskiej "Warszawa Singera", który odbędzie się od 22 do 30 sierpnia w Warszawie.
"To już dwunasta edycja festiwalu, która odbywa się w tym naszym miejscu na mapie Warszawy. Szczególnie ją ukochałam, chociaż jestem z Łodzi. Teraz od lat Warszawa jest jednak moim miastem. Miastem, które przed wojną tętniło życiem żydowskim, kiedy jedna trzecia Warszawy mówiła w języku jidysz. I celem naszego festiwalu jest, by podczas tych ośmiu dni miasto znów mówiło w jidysz" - mówiła podczas wtorkowej konferencji prasowej dyrektor festiwalu Gołda Tencer.
Jak podkreśliła, podczas dotychczasowych edycji festiwalu wystąpiło m.in. 160 kantorów oraz wielu znanych polskich i zagranicznych twórców.
"Co roku na pl. Grzybowskim gościmy 50-60 tys. osób, inauguracyjny koncert kantorów zawsze gromadzi tłumy, prawie 10 tys. osób przychodzi na Jarmark na ul. Próżnej. Nowością jest, że w tym roku festiwal zagości także na pl. Defilad, który przed wojną również tętnił życiem żydowskim. Jest dla mnie czymś niesamowitym, że hawdala, czyli uroczyste pożegnanie soboty, odbędzie się właśnie tam" - powiedziała Tencer.
"To już dwunasta edycja festiwalu, która odbywa się w tym naszym miejscu na mapie Warszawy. Szczególnie ją ukochałam, chociaż jestem z Łodzi. Teraz od lat Warszawa jest jednak moim miastem. Miastem, które przed wojną tętniło życiem żydowskim, kiedy jedna trzecia Warszawy mówiła w języku jidysz. I celem naszego festiwalu jest, by podczas tych ośmiu dni miasto znów mówiło w jidysz" - mówiła dyrektor festiwalu Gołda Tencer.
Festiwal oficjalnie otworzy koncert kantorów w Synagodze Nożyków, podczas którego wystąpi m.in. liczący 30 osób Binyamin Choir (Makhelat Biyamin) oraz wręczone zostaną nagrody "Strażnikom Pamięci - tym, którzy ją ocalili".
Jak podkreślają organizatorzy, jednym z najciekawszych punktów części teatralnej ma być izraelski spektakl Mottiego Awerbucha "Głowa pełna ptaków", rozgrywająca się współcześnie tragikomedia nawiązująca do problematyki Holokaustu, z udziałem Anabelli i Uriego Kovalskiego.
Atrakcją czytań performatywnych ma być "Kot Rabina" w reżyserii Jacka Papisa, na podstawie komiksu Joanna Sfara. To przedstawiona w trzech częściach opowieść o kocie, który zaczyna mówić, zakochuje się w swej pani i by stać się jej godnym, domaga się obrzezania i Bar Micwy.
Zaplanowano także projekt "Tajny detektyw". "Jego nazwa nawiązuje do tytułu przedwojennej gazety poświęconej sprawom i zagadkom kryminalnym. To również nazwa naszego zespołu, który na koncercie zaprezentuje 10 piosenek opowiadających o prawdziwych przestępcach, w dużej mierze - kobietach. Chcemy również opowiedzieć o dziejach przestępczości w diasporze żydowskiej, która jak każda społeczność miała również swoich przestępców" - opowiadał Jacek Dehnel.
W części muzycznej wystąpi m.in. Marek Dyjak, Grzegorz Turnau, Kayah i Katarzyna Nosowska, a także Joshua Nelson, Katy Carr, Vienna Klezmore Orchestra czy Matisyahu. Miłośnicy literatury będą mogli zaś wziąć udział m.in. w spotkaniu poświęconemu książce "Krall" Hanny Krall czy rozmowie o prof. Władysławie Bartoszewskim w ramach Żydowskiego Salonu Literackiego.
Tegoroczny festiwal, którego organizatorem jest Fundacja Shalom, odbędzie się w rejonie pl. Grzybowskiego i ul. Próżnej, w Austriackim Forum Kultury i na Pradze oraz po raz pierwszy na pl. Defilad.
Poza atrakcjami teatralnymi zaplanowano wiele wydarzeń kulturalnych m.in. koncertów, wystaw, wykładów, warsztatów, spotkań literackich i pokazów filmowych. Podobnie jak w roku ubiegłym odbywają się nie tylko w stolicy, ale też w innych miastach związanych z postacią I.B. Singera – Leoncinie, Radzyminie i Biłgoraju oraz Nowym Jorku, gdzie pisarz wyemigrował w 1935 r.
Patronem medialnym "Warszawy Singera" jest Polska Agencja Prasowa. (PAP)
akn/ agz/