Teraz będziemy konsultować już nie ustawę o szkolnictwie wyższym, a rozporządzenia jej towarzyszące - zapowiedział w poniedziałek w Krakowie wicepremier, minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin.
Wicepremier chciałby, aby nowa ustawa o szkolnictwie wyższym i nauce, tzw. Ustawa 2.0, jeszcze w lutym trafiła pod obrady rządu oraz by zaczęła obowiązywać od października tego roku. „Liczę, że prace w Sejmie, Senacie, będą przebiegać bezzwłocznie” – mówił szef resortu nauki i szkolnictwa wyższego.
W poniedziałek w Krakowie Gowin brał udział w konferencji naukowej „Ustawa 2.0 a rozwój nauki i szkolnictwa wyższego”, zorganizowanej przez Polską Akademię Umiejętności we współpracy z Ministerstwem Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
Minister poinformował po konferencji, że tego typu inspirujących spotkań, poświęconych rozporządzeniom do ustawy, będzie jeszcze wiele.
„Przeszliśmy od fazy dyskusji nad ustawą, na pewno ta dyskusja będzie kontynuowana w parlamencie, do dyskusji nad szczegółowymi rozwiązaniami, które będą zawarte w rozporządzeniu” – podkreślił Gowin.
Jak zaznaczył, treść rozporządzeń powstawać będzie – tak jak ustawa – w „możliwie jak najszerszym dialogu ze środowiskiem naukowców”.
„Wiem, jak ważne jest precyzyjne zdefiniowanie przepisów, żeby generalnie słuszne, kierunkowe rozwiązania nie utknęły gdzieś w niedomyśleniach, braku precyzji rozwiązań zawartych na poziomie rozporządzeń” – powiedział.
Zdaniem wicepremiera poniedziałkowa dyskusja w Krakowie przebiegła w atmosferze z jednej strony pełnego poparcia dla rozwiązań ustawowych, z drugiej strony głębokiego, pełnego żarliwości, "nawet ścierania się" stanowisk, rozważania co do kwestii szczegółowych.
„Mamy chyba wspólnie ze środowiskiem akademickim takie przekonanie, że okręt polskiej nauki wypływa na szerokie międzynarodowe morza, płynie we właściwym kierunku. Teraz ważne, żeby po drodze omijać wszelkie rafy” – ocenił szef resortu nauki.
Sekretarz generalny PAU prof. Szczepan Biliński podkreślał, że ważne są szczegóły, bo w nich tkwi „diabeł”.
„Ustawa daje podstawy do rozwoju polskiej nauki, jest niewątpliwie projakościowa, polska nauka będzie się dzięki temu rozwijać, ale tak naprawdę dowiemy się, czy tak będzie, kiedy zobaczymy rozporządzenia wykonawcze. Dzisiaj prowadziliśmy dyskusję nad dwoma chyba najważniejszymi z naszego punktu widzenia rozporządzeniami - na temat ewaluacji i nowej klasyfikacji dyscyplin naukowych" - powiedział.
Jego zdaniem rozpoczęta w poniedziałek dyskusja, "to jest dobra podstawa do tego, by te rozporządzenia były rzeczywiście projakościowe i dały w przyszłości impuls do rozwoju nauki w Polsce”.
Z kolei prezes PAU prof. Andrzej Białas stwierdził, że Polska wreszcie będzie mieć szansę, by powstała w niej choćby jedna uczelnia „z prawdziwego zdarzenia”, uczelnia na poziomie międzynarodowym, w której chcieliby się kształcić ambitni i zdolni polscy maturzyści.
Uczestnicy poniedziałkowej konferencji podkreślali, że trzeba zatrzymać najzdolniejszych polskich młodych uczonych, którzy wyjeżdżają na studia za granicą i już nie chcą wracać.(PAP)
autor: Beata Kołodziej
bko/ agt/