Ani do Ministerstwa Edukacji i Nauki, ani do Ambasady RP w Mińsku, ani do Departamentu Wschodniego Ministerstwa Spraw Zagranicznych nie wpłynęła oficjalna nota dyplomatyczna z Białorusi dotycząca umowy o uznawaniu dyplomów i stopni naukowych – przekazało PAP w piątek MEiN.
Białorusie media podały w czwartek, że Białoruś zerwała umowę między rządem Republiki Białorusi a rządem Rzeczypospolitej Polskiej o uznaniu ekwiwalencji w szkolnictwie wyższym, równoważności stopni naukowych i stopni w zakresie sztuk. Umowa została sporządzona w Warszawie 28 kwietnia 2005 r., weszła w życie 12 grudnia tego samego roku.
Postanowienie o zerwaniu umowy, podpisane przez premiera Białorusi Ramana Hałouczenkę, zostało opublikowane w czwartek na stronie białoruskiego rządu, choć formalnie zostało przez niego podpisane we wtorek i weszło w życie z dniem podpisania.
PAP zapytała resort edukacji o stanowisko w tej sprawie i o wyjaśnienie, co to oznacza dla studentów białoruskich w Polsce i dla polskich na Białorusi.
"Ani do MEiN, ani do Ambasady RP w Mińsku, ani do Departamentu Wschodniego Ministerstwa Spraw Zagranicznych nie wpłynęła oficjalna nota dyplomatyczna w tej sprawie" – poinformowała PAP w piątek rzecznik prasowy MEiN Adrianna Całus-Polak.
Wskazała, że umowa o uznaniu ekwiwalencji w szkolnictwie wyższym gwarantuje osobom, które po 29 września 2005 r. uzyskały wykształcenie w jednym z państw stron tej umowy, możliwość kontynuacji kształcenia w placówkach drugiego państwa (jest to tzw. uznanie do celów akademickich).
Osoby te – jak wskazała – nie otrzymują jednak dokumentu stwierdzającego równoważność ich dyplomów z odpowiednimi dyplomami polskimi.
Rzecznik MEiN wyjaśniła, że umowa jest zawarta na czas nieokreślony i może zostać wypowiedziana przez każdą ze stron w drodze notyfikacji. Umowa traci moc po upływie 12 miesięcy od dnia otrzymania przez drugą stronę noty wypowiadającej.
Dodała, że postanowienia umowy mają zastosowanie do osób, które rozpoczną kształcenie w instytucjach edukacyjnych drugiej strony przed dniem wypowiedzenia umowy.
"Należy podkreślić, że – niezależnie od umowy – obowiązujące krajowe przepisy sprzyjają podejmowaniu nauki przez osoby, które uzyskały świadectwo uprawniające do ubiegania się o przyjęcie na studia lub dyplom na Białorusi i chcą kontynuować kształcenie w Polsce. Ewentualne wypowiedzenie tej umowy, poza aspektem politycznym, nie wpłynie na uprawnienia tych osób w naszym kraju. Może jedynie np. wydłużyć procedury uznawania dokumentów białoruskich w Polsce" – wskazała Całus-Polak.
Dodała, że cel umowy, jakim jest uznawanie wykształcenia do kontynuacji kształcenia, jest również zrealizowany w przepisach ustawy – Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce oraz ustawy o systemie oświaty. (PAP)
Autorzy: Katarzyna Lechowicz-Dyl, Szymon Zdziebłowski
ktl/ szz/ joz/