Muzeum Hutnictwa Cynku, które działa w uratowanej od zniszczenia hali walcowni cynku w Katowicach Szopienicach, przygotowało ofertę edukacyjną. Lekcje w nietypowych formach – m.in. warsztatów i laboratoriów - prowadzą wykwalifikowani edukatorzy, pasjonaci historii przemysłowej.
Muzeum Hutnictwa Cynku działa od 2015 r. Prowadzi je zarządzająca walcownią Fundacja Ochrony Dziedzictwa Przemysłowego na Śląsku, do której należy też m.in. Muzeum Przemysłu i Kolejnictwa w Jaworzynie Śląskiej (Dolnośląskie). Przedstawiciele katowickiej placówki akcentują, że niezależnie od obsługi ruchu turystycznego, zabytkowe, autentyczne, poprzemysłowe wnętrza są atrakcyjną bazą dla nietypowych zajęć edukacyjnych.
Swoją ofertę kierują już do przedszkolaków. Najmłodsi mogą uczestniczyć w zajęciach edukacji artystycznej - m.in. dowiadują się od Pani Kustosz, co to jest muzeum, zabytek, historia; albo regionalnej - Pan Hutnik pokazuje dzieciom swoją pracę, wprowadzając polskie i śląskie pojęcia dotyczące zawodów, pracy i związanych z nią miejsc.
Kolejne scenariusze przeznaczone są dla uczniów młodszych klas szkół podstawowych. W ramach zajęć edukacji regionalnej dzieci mogą poznawać górnośląskie osiedla robotnicze i miejsca ważne dla regionalnego przemysłu, albo zdobywać węższą wiedzę - dotyczącą pracy i zwyczajów górnośląskich hutników.
Dla uczniów starszych klas podstawówek przygotowane są lekcje z pogranicza edukacji regionalnej i etyki, dotyczące dzieciństwa na Górnym Śląsku w XIX w., znaczenia pracy i współczesnych praw dziecka. Alternatywą dla tej grupy wiekowej są zajęcia poświęcone przemysłowej mapie regionu, a także historycznej roli przemysłu w rozwoju Górnego Śląska.
Młodzież gimnazjalna - a od nowego roku szkolnego też ze starszych klas szkół podstawowych - może wziąć udział w warsztatach opracowywania pomysłu na ratowanie obiektu zabytkowego. Inne, historyczno-fizyczne laboratorium prezentuje eksperymenty z różnego rodzaju silnikami parowymi.
Dla szkół ponadgimnazjalnych Muzeum przygotowało cztery scenariusze. Warsztaty związane z chemią i historią nauczą tworzenia sztuki użytkowej przy pomocy dawnych narzędzi technologicznych i chemicznych. Warsztaty historyczno-regionalne przybliżą planowanie rewitalizacji obiektów dziedzictwa postindustrialnego.
Pomysłem na lekcję z pogranicza języka polskiego i historii jest analiza archiwalnych zdjęć i filmów Muzeum, mająca utrwalać wiedzę o etosie pracy i jego literackich kontekstach. Z kolei laboratorium o historii pozyskiwania energii ma pokazać rozwój przemysłu poprzez poznanie zasad funkcjonowania różnego rodzaju silników.
Przedstawiciele Muzeum akcentują, że treść poszczególnych lekcji odnosi się do podstaw programowych danych przedmiotów. Propozycje zajęć dla wszystkich uczniów (poza przedszkolakami) przewidują, prócz realizacji wybranego scenariusza, zwiedzanie walcowni.
Walcownia w Szopienicach była elementem przemysłu hutnictwa cynku rozwijanego na Górnym Śląsku od 1792 r. Przez lata hutnictwo cynku było ważnym motorem rozwoju regionu i głównym odbiorcą węgla z górnośląskich kopalń.
Budynek walcowni zbudował w 1903 r. koncern spadkobierców Georga von Giesche – w pobliżu ówczesnej Huty Bernhardi i linii kolejowej Szopienice–Siemianowice. Hala główna walcowni miała pierwotnie 91 m długości i 20 m szerokości, a przylegające do niej pomieszczenie maszynowni – 70 m długości i 6 m szerokości. Wysokość hali to ponad 5 metrów.
W 1904 r. zatrudniano w zakładzie 144 osoby, a produkcja wynosiła blisko 10 tys. ton. W okresie I wojny św. halę główną wydłużono o kolejne 91 metrów - oprócz blachy zaczęto produkować kubki bateryjne, taśmy cynkowe, druty i szyny. W 2002 r., po niemal stu latach, produkcję zakończono. Walcownia była już wówczas jedynym historycznym obiektem dawnego zespołu szopienickich hut, w którym zachowała się część oryginalnego wyposażenia.
W 2013 r. ofertę zakupu walcowni złożył likwidatorowi Huty Metali Nieżelaznych Szopienice Piotr Gerber - przedsiębiorca, pasjonat zabytków techniki, twórca Fundacji Ochrony Dziedzictwa Przemysłowego na Śląsku. Transakcja doszła do skutku. W hali odnowiono dach i okna. Oczyszczono elewację i skuto do cegły wewnętrzne tynki. Wyczyszczono tworzące posadzkę hali żeliwne płyty. Odnowiono kilka pomieszczeń socjalnych. Powstały m.in. współczesne toalety.
Od 2015 r. działa tam wystawa stała, na której wyeksponowane są m.in. urządzenia ciągu technologicznego produkcji blach cynkowych: dwa piece topielne o pojemności 50 ton, piec grzewczy do płyt, karuzela odlewnicza z 24 formami chłodzonymi wodą, walcarka wstępna i trzy walcarki wykańczające (napędzane czterema maszynami parowymi) oraz nożyce wstępne i wykańczające do cięcia blach.
Uzupełniają je prezentacje produkcji cynku na innych wydziałach hutniczych oraz część historyczna i edukacyjna – na planszach. Wystawa stała zajmuje starszą część hali walcowni. Pozostała część może być wykorzystywana na wystawy czasowe, konferencje, koncerty i inne wydarzenia.
Kompleks Muzeum Hutnictwa Cynku w katowickich Szopienicach jest objęty ochroną konserwatorską, wraz z walcarkami i maszynami parowymi. Jest również ważnym obiektem Szlaku Zabytków Techniki Woj. Śląskiego.(PAP)
mtb/ pat/