Podczas pandemii kobiety pracujące w nauce nie publikowały mniej niż mężczyźni. Mało prac naukowych w pandemii publikowały psycholożki, natomiast najwięcej geografki – wynika z badań przeprowadzonych przez zespół prof. Dariusza Jemielniaka z Akademii Leona Koźmińskiego.
Wyniki zostały opublikowane w czasopiśmie Journal of information Science (https://journals.sagepub.com/doi/10.1177/01655515211068168).
Zespół badaczy pod kierunkiem prof. Dariusza Jemielniaka z Akademii Leona Koźmińskiego przebadał ponad 260 tysięcy artykułów opublikowanych w latach 2019-2021 w 2813 czasopismach naukowych. Artykuły dotyczyły 21 dyscyplin. Okazało się, że w ogólnym rozrachunku, kobiety pracujące w nauce nie publikowały mniej niż mężczyźni, ale robiąc wgląd w konkretne dziedziny nauki – widać wyraźne różnice.
W 2021 r. – kobiety specjalizujące się w psychologii, napisały aż o 74,4 proc. artykułów naukowych mniej niż w roku 2019. W zestawieniu z rokiem 2020 – różnica wynosiła 12 proc. Na liście dyscyplin, których przedstawicielki publikowały mało artykułów w pandemii są też: matematyka i filozofia.
„Wysokie nierówności podczas lockdownów ujawniły się także w matematyce i filozofii, co jest zaskakujące o tyle, że dyscypliny te zazwyczaj nie wymagają badań terenowych, eksperymentalnych, czy ogólniej z udziałem ludzi” – napisał prof. Dariusz Jemielniak w komunikacie przesłanym PAP.
Najbardziej produktywne okazały się geografki. Opublikowały o 43 proc. więcej artykułów naukowych niż w roku 2019 i o 32 proc więcej niż w 2020 r. Zauważalnie dużo publikowały też przedstawicielki dentystyki i sektora energetycznego (wzrost odpowiednio o 28 i 25 proc.).
Badania pokazały również, że w artykułach, których pierwszą autorką jest kobieta, skład autorski jest bardziej zrównoważony płciowo.
Autorami badania o nierówności płci wśród piszących artykuły naukowe – jest dwóch mężczyzn i jedna kobieta. Pierwszym autorem jest Dariusz Jemielniak (następnie Agnieszka Sławska i Maciej Wilamowski).
Wskazują oni na brak istotnej danej, która pozwoliłaby dowiedzieć się więcej na temat nierówności płci w temacie publikacji naukowych. Nie wiadomo czy autorzy i autorki badanych publikacji są rodzicami i w jakim wieku są ich dzieci. W konkluzji swojego artykułu specjaliści przyznają, że brak tych informacji zaciemnia obraz i nie pozwala na wyciągnięcie definitywnych wniosków z danych przedstawionych w publikacji. (PAP)
Autorka: Urszula Kaczorowska
uka/ ekr/