Międzynarodowy Dzień Języka Ojczystego, przypadający 21 lutego, obchodzono w sobotę w Moskwie. Uczniowie z rodzin polskich, polsko-rosyjskich i należący do moskiewskiej Polonii brali udział w dyktandzie w Szkolnym Punkcie Konsultacyjnym przy Ambasadzie RP.
Był to ostatni etap dyktanda. Do finału po wcześniejszych eliminacjach dotarło siedmioro uczniów. Wszyscy zmierzyli się z kilkunastowersowym tekstem, wypełnionym słowami z literami "ż" i "rz", "ó" i "u", "ch" i "h".
W grupie finalistów - uczniów klas 4-6 - byli zarówno uczniowie, dla których polski jest językiem ojczystym, jak i ci, dla których pierwszym językiem jest rosyjski i polski sprawia im trudności.
Wśród tych drugich znalazła się Dasza, która przyznała, że język polski jest dla niej bardzo trudny. "W polskim jest akcent, który mi się podoba, a w rosyjskim - to, że jest nie za bardzo trudny" - powiedziała, porównując oba języki.
"Bardzo lubię się uczyć polskiego, w odróżnieniu od innych języków" - zapewnił jej kolega Przemysław, dla którego polski jest językiem rodzimym i który chodzi w Moskwie także do szkoły rosyjskiej.
W gronie finalistów znalazła się też Sasza z rodziny polonijnej, która zaczęła się uczyć polskiego i która ma nadzieję, że również w przyszłym roku weźmie udział w dyktandzie.
Wszyscy finaliści zapewnili, że spodziewali się trudniejszego tekstu. Finał dyktanda zakończy się wyłonieniem trojga laureatów. Zwycięzca otrzyma tytuł Szkolnego Mistrza Ortografii.
Projekt poświęcony Międzynarodowemu Dniowi Języka Ojczystego trwał przez cały luty. Uczniowie szkoły przy Ambasadzie RP brali udział w konkursach pięknego czytania, wykonywali prace plastyczne, rozwiązywali rebusy i zagadki językowe, pisali fraszki i małe formy rymowane.
Z Moskwy Anna Wróbel (PAP)
awl/ mal/