W polskim dyskursie publicznym mamy do czynienia z inwazją postaw antynaukowych - podkreślił rektor UW prof. Marcin Pałys, który w poniedziałek zainaugurował nowy rok akademicki na Uniwersytecie Warszawskim. Studia rozpoczęło tam ok. 44 tys. studentów.
"Uniwersytet to my wszyscy. Społeczność akademicką tworzą naukowcy i wszyscy inni pracownicy uniwersytetu, doktoranci, a także oczywiście studenci" - rozpoczął przemówienie rektor UW prof. Marcin Pałys i przypomniał, że uczestnictwo w życiu uczelni poza satysfakcją poznawczą wiąże się z odpowiedzialnością. Zwrócił przy tym uwagę na obecne i - jego zdaniem - bardzo niepokojące zjawiska w polskiej przestrzeni publicznej.
"Populizm, który zdominował politykę, media, a nawet język dużych grup społecznych wyraża się m.in. afirmacją uproszczeń, półprawd, myślowego niewyrafinowania. Obserwujemy próby rozwiązywania problemów bez odniesienia się do nauki, a nieraz wręcz urągające myśleniu według naukowych standardów. Widać, że w dyskursie publicznym mamy do czynienia z jakąś inwazją postaw antynaukowych, które negują dorobek pokoleń uczonych i sens uporządkowanego myślenia, na którym nauka się opiera" - mówił prof. Pałys.
"Bo przecież to nie jest tak, że mamy homeopatię, znachorów, ruchy antyszczepionkowe i jeszcze jeden pogląd, który nazywa się medycyna. Nauka to nie jest jeszcze jeden pogląd" - podkreślił.
Rektor UW apelował do osób, które publicznie podejmują dyskusje - nie tylko w mediach, ale także na uniwersytetach - o przejawianie szacunku wobec oponentów. "Musimy przeciwstawiać się tendencjom, które są groźne dla kultury słowa, dialogu i kultury myślenia. Uniwersytet to nie jest jeszcze jeden ring" - zaakcentował.
Apelował też do osób, które publicznie podejmują dyskusje - nie tylko w mediach, ale także na uniwersytetach - o przejawianie szacunku wobec oponentów. "Musimy przeciwstawiać się tendencjom, które są groźne dla kultury słowa, dialogu i kultury myślenia. Uniwersytet to nie jest jeszcze jeden ring" - zaakcentował.
Rektor UW odniósł się również do przedstawionych we wrześniu przez szefa resortu nauki, wicepremiera Jarosława Gowina propozycji zmian w polskiej nauce i w szkolnictwie wyższym, czyli założeń tzw. Ustawy 2.0. Pałys podkreślił, że generalne założenia zmian, wypracowywane m.in. w dialogu ze środowiskiem akademickim, odpowiadają na oczekiwania badaczy i nauczycieli akademickich.
"Z niepokojem jednak przyjmujemy głosy pojawiające się w przestrzeni publicznej sugerujące, że wypracowane w toku dyskusji kompromisy i rozwiązania mogą na dalszym etapie prac nad ustawą po prostu zostać zignorowane" - powiedział, zastrzegając przy tym, że dialog z resortem nauki jeszcze się nie zakończył.
"Przy uważnej lekturze ustawy i przepisów przejściowych wyraźnie widać, że są w niej jeszcze elementy wymagające poprawy, pewne niedociągnięcia, braki lub sprzeczności, których pozostawienie może zdecydowanie utrudnić realizację głównych celów ustawy. Widać, że miejscami jest to jeszcze trochę taki +patchwork+ pomysłów" - zauważył prof. Pałys.
Podał też kilka konkretnych przykładów zmian, którego w jego ocenie wymagają poprawek. Odnosząc się do postulowanego przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego zwiększenia autonomii uczelni, rektor UW zauważył, że władze państwowe wciąż przejawiają brak pełnego zaufania wobec środowiska akademickiego.
Przykładem braku zaufania są też - jak mówił - proponowane przepisy dotyczące procedury nadawania stopni naukowych. "Rola uczelni, zwłaszcza w procedurze nadawania habilitacji, została tak bardzo zmarginalizowana, że - moim zdaniem - utraciła ona sens" - ocenił prof. Pałys.
Zwracając się do studentów rektor UW zapewnił, że będzie wspierał wszelkie ich inicjatywy, które będą służyć doskonaleniu jakości kształcenia.
W inauguracji, która rozpoczęła się od uroczystego pochodu orszaku przedstawicieli władz uczelni z Pałacu Kazimierzowskiego do Auditorium Maximum, wzięli udział m.in. I prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Gersdorf, prezes NIK Krzysztof Kwiatkowski, Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar. Obecni byli także metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz oraz przedstawiciele Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego, innych urzędów i władz lokalnych. Szczególnie ciepło, długimi brawami na stojąco, przywitani zostali weterani Armii Krajowej - powstańcy warszawscy.
Podczas uroczystości tradycyjnie odbyła się immatrykulacja, czyli przyjęcie nowych osób do grona studentów. Studenci I i II stopnia oraz doktoranci, którzy w postępowaniu rekrutacyjnym osiągnęli najlepsze wyniki, złożyli przysięgę i odebrali indeksy od rektora.
Pierwszy wykład pt. "Jak intymne życie roślin wpływa na dobrostan ludzi" wygłosił dr hab. Marcin Zych z Ogrodu Botanicznego UW. Naukowca - jak podał UW - interesują m.in. strategie reprodukcyjne roślin, szczególnie tych z rodziny baldaszkowatych, a także ochrona różnorodności biologicznej, etnobotanika i ogrodnictwo. Wykłada biologię zapylania roślin, botanikę, dendrologię, ekologię i ochronę środowiska.
Uniwersytet Warszawski ma już ponad 200 lat. Uczelnia powstała w 1816 r. pod nazwą Królewski Uniwersytet Warszawski. To największa, jedna z najlepszych i najstarszych szkół wyższych w Polsce, a jednocześnie najdłużej działająca uczelnia w stolicy. Obecnie kształci się na nim - jak podała w poniedziałek PAP rzeczniczka UW Anna Korzekwa - ok. 44 tys. studentów. Uczelnia zatrudnia ponad 7 tys. osób, w tym ok. 3,8 tys. nauczycieli akademickich. (PAP)
autor: Norbert Nowotnik
edytor: Agnieszka Tkacz
nno/ zan/ agt/