Ustawa 2.0 - choć nie jest pozbawiona wad - to poprawi sytuację doktorantów, a w zakresie kształcenia doktorantów przyniesie jakościowy skok - piszą w środowym liście przedstawiciele Krajowej Reprezentacji Doktorantów, dystansując się od protestów na uczelniach.
W środę Krajowa Reprezentacja Doktorantów (KRD) opublikowała stanowisko w sprawie protestów na uczelniach dot. projektu Ustawy 2.0 i udziału doktorantów w tych protestach.
W Sejmie trwają prace nad projektem Ustawy o szkolnictwie wyższym i nauce (tzw. Ustawa 2.0 lub Konstytucja dla Nauki) przygotowanym przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego. W różnych miejscach Polski organizowane są protesty przeciw zapisom projektu. Strajki okupacyjne bądź akcje protestacyjne zorganizowano oddolnie m.in. na Uniwersytecie Warszawskim na Uniwersytecie Jagiellońskim, Uniwersytecie Gdańskim, Uniwersytecie Wrocławskim czy AGH. Sprzeciw wobec ustawy wyraziła również część środowisk na Uniwersytecie Łódzkim, Opolskim, Rzeszowskim czy w Białymstoku, a także NSZZ Solidarność przy kilku uczelniach.
"Zarząd KRD konsekwentnie stoi na stanowisku, że choć tzw. +Ustawa 2.0+, jak każdy akt prawny, nie jest pozbawiona wad i nie jest w stanie zadowolić każdego, to jednak w zakresie kształcenia doktorantów przynosi jakościowy skok, znacząco poprawia sytuację doktorantów oraz czerpie w tym zakresie z najlepszych międzynarodowych wzorców" - napisali przedstawiciele KRD w środowym liście. Ocenili, że nowy model kształcenia doktorantów, zaproponowany w Ustawie 2.0, "ma szansę przyczynić się do rozwoju polskiej nauki i cieszy się poparciem KRD, wyrażającej głos ponad 40 tysięcy polskich doktorantów".
"Doktorant, biorąc udział w proteście niemającym poparcia samorządowego – czy o uczelnianego, czy KRD – wyraża jedynie swoje prywatne zdanie, które nie może być uważane za oficjalny głos środowiska. Wyrazicielem tego głosu jest bowiem KRD, która prowadziła konsultacje środowiskowe w taki sposób i na tak szeroką skalę, aby każdy doktorant miał możliwość zaangażowania, wypowiedzenia się i realnego wpłynięcia na treść przepisów" - czytamy w dokumencie KRD.
KRD przypomina, że od początku brała udział w pracach nad tzw. „Ustawą 2.0”. Przypomniano, że w ostatnich latach KRD organizowała spotkania, szkolenia, debaty, otwarte posiedzenia Zarządu KRD, opracowała doktoranckie założenia do ustawy i kilka tur konsultacji. Pisząc o wypracowanych uwagach KRD zauważa: "Większość z nich została uwzględniona, dlatego w zakresie spraw doktoranckich Ustawa 2.0 jest odzwierciedleniem oczekiwań środowiska wyrażanych przez KRD".
Projekt ustawy zakłada zmiany w ustroju i funkcjonowaniu uczelni, prowadzeniu kształcenia doktorantów, finansowaniu uczelni. (PAP)
Autor: Ludwika Tomala
lt/ ekr/