201 uchwał dostosowujących sieć szkół do nowego ustroju szkolnego wpłynęło do Śląskiego Kuratorium Oświaty w Katowicach i uzyskało opinię kuratora. Dwie gminy nie podjęły wymaganych uchwał, dwie inne skierowały skargi ws. decyzji kuratorium do sądu.
"Wśród opinii kuratora nie było ani jednej negatywnej, natomiast w przypadku 94 uchwał (46 proc.) były to opinie pozytywne warunkowe - zostały wskazane zmiany w sieci szkół, które organ prowadzący powinien uwzględnić w ostatecznej uchwale. Jeśli uwzględni, opinia kuratora jest uznawana za pozytywną, jeśli nie – za negatywną. Opinia kuratora jest wiążąca" – powiedział podczas piątkowej konferencji prasowej w Katowicach wicekurator Jacek Szczotka.
"Były pojedyncze przypadki niezadowolenia ze wskazań – Dąbrowy Górniczej, Sosnowca, Czeladzi czy Szczekocin. Kurator wskazał tam na konieczność utworzenia dodatkowych szkół podstawowych przez przekształcenie gimnazjów, co służy poprawie warunków kształcenia poprzez wyeliminowanie dwuzmianowości i lepsze wykorzystanie bazy dotychczasowych gimnazjów" – dodał.
Władze dwóch gmin – Milówki i Dębowca – zdecydowały nie podejmować uchwał w tej sprawie. W Dębowcu argumentowano, że nie jest to konieczne, bo część zmian w sieci szkół nastąpi z mocy prawa, w Milówce nie zaakceptowano proponowanych przez kuratorium zmian.
Do czwartku do Śląskiego Kuratorium wpłynęły dwie skargi do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, złożone przez Żarki i Będzin. Kuratorium jest zobowiązane przekazać je do WSA w ciągu 30 dni.
Śląska kurator oświaty Urszula Bauer przyznała też podczas konferencji, że do kuratorium dotarły sygnały o ulotkach i plakatach sprzeciwiających się planowanej reformie oświaty. Przypomniała, że wszelka agitacja polityczna jest na terenie szkół zabroniona.
Podczas piątkowej konferencji poinformowała też o działaniach kuratorium, mających zwiększać świadomość nauczycieli i uczniów na temat zagrożeń płynących z internetu, w tym niebezpiecznych gier internetowych. To m.in. konkursy adresowane do uczniów czy dwie zaplanowane na kwiecień konferencje poświęcone e-uzależnieniom.
Urszula Bauer przypomniała też, że rodzice mają obecnie możliwość wpływania na przekazywanie takiej wiedzy swoim dzieciom – to szkolne rady rodziców uchwalają program wychowawczo-profilaktyczny. "To istotna kompetencja rodziców" – podkreśliła. Program taki może być realizowany zarówno w ramach zajęć z różnych przedmiotów, jak i akcji ogólnoszkolnych i dodatkowych przedsięwzięć. (PAP)
lun/ malk/